Data: 2010-06-01 22:13:32
Temat: Re: Pieczywo a upławy
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 31 May 2010 10:34:58 +0200, Lepszy nowy Piotr napisał(a):
> Izabela pisze:
>> On 31 Maj, 10:19, Lepszy nowy Piotr <l...@n...piotrek> wrote:
>>> Izabela pisze:
>>>
>>>
>>>
>>>> On 30 Maj, 18:57, "Stokrotka" <o...@a...pl> wrote:
>>>>> Możesz nie czytać, ale nie troluj i nie rozrabiaj.
>>>>> Co oni dodają do pieczywa, że po pieczywie kobiety mają upławy?
>>>>> Po pieczywie mocno razowym, lub pieczonym w domu nie ma.
>>>>> --
>>>>> Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
>>>>> sz, -ii -> -i)
>>>>> Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
>>>>> nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
>>>> Upławy są zjawiskiem jak najbardziej normalnym u kobiety.
>>>> Dzięki nim min. dokonuje się autodiagnozy zanim pójdziesz do gine.
>>>> I tak, o ile są one białawe lub bezbarwne i niezbyt obfite naturalne w
>>>> zapachu
>>> Szokujące obserwacje.
>>> Może lepiej omijać niektóre tematy w usnecie,
>>> to też podniecenie będzie mniejsze i jego objawy :-))
>>> Piotrek
>>
>> Widzę, ze twoja wiedza w temacie jest lekko powiedziawszy zbliżona
>> do wiedzy Stokrotki, wiec nie wiedzę dalszego powodu by
>> dywagować z tobą na powyższy temat. Wiesz, to nic osobistego, ale
>> eot dla ciebie w temacie -- z czymś ci się to może
>> kojarzy...maleńki? ;)
>
> Tak jakby było tu o czym dywagować.
> Można być tylko zażenowanym albo jeszcze bardziej zażenowanym,
> do czego bynajmniej się nie palę :-))
> Piotrek
Spokojnie, Piotr - paniom sie pomyliło cóś.
|