ale klops. zmienili wygląd groups.google.pl i ledwo was znalazłem...
aż zapomniałem co chciałem napisać. aha:
- no wiesz Kaśka!? jak możesz w takiej chwili myśleć o tylko o
sobie?;
- ciekawe, czy jestem ładna? czy się podobam? ależ Beyonce ma
figurę...

chyba już za długo się izoluje, bo zapomniałem, że można się
przejmować czymś takim jak wygląd. dla mnie on po prostu jest;
pozwala on nam dobrać się w pary. choć powiem Ci, że czasami czuje
posmak lekkiej dozy zadowolenia, gdy widze piękne kobiety, których
dziś piękny wygląd, niebawem stanie się ich przekleństwem.