Data: 2005-10-13 15:29:32
Temat: Re: Pielęgniarki zabawiały się wcześniakiem
Od: ika <i...@s...wody>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 12 Oct 2005 20:27:47 +0200, stokrotka bulgocze:
> W nowej ortorafii mnie rozumiałaś, więc tak zacznę pisać:
Wyluzuj z ta ortografią. Jeśli nie umiesz pisać po polsku to się nie
popisuj pajacowaniem, bo to niczego nie polepszy w Twojej sytuacji. Chyba,
że samopoczucie, ale uważaj lepiej na Wujka Stefana ;>
> Jakieś konsekwencje powinny ponieść, ale nie karne: tzn nie związane
> z prawem karnym.
> MOżna je ukarać inaczej: nagana, wyżucenie z pracy itp.
Nakrzycz na nie i powiedz 'be, niedobra pielęgniarka, nie wolno się tak
bawić, za karę pójdziesz do kąta'.
A gdyby to dziecko umarło też byś była dla nich taka miła? Bo te
panie urodziły się wczoraj i nie wiedzą, że jak się bawi kilogramowym
wcześniakiem, dla którego samo przeżycie jest ogromnym wyzwaniem i
trzeba mu w tym pomóc, to można mu zrobić krzywdę. Trzeba tym
przemiłym paniom wytłumaczyć jak należy sę obchodzić z każdym
pacjentem z osobna. Tak jak Amerykanom trzeba pisać w instrukcji
obsługi kuchenek mikrofalowych, że nie służą do suszenia psów ;/
albo pisać instrukcję używania wykałaczek...
Dla mnie to oczywiste, że takim noworodkiem nie wolno się bawić. A dla
Ciebie?
--
ika - umop apisdn
|