On 23 Gru, 11:35, "zdumiony" <z...@j...pl> wrote:
>
> > Odpowiem Ci pytaniem na pytanie. Czy gdybyś miał rodzinę na utrzymaniu
>
> Polecamhttp://www.youtube.com/watch?v=TT_v78May3Y
> Czy nacisnął byś czarny przycisk?

Filmik poniekąd bardzo mądry i pouczający. Tyle że do mojego założenia
pasuje on jedynie połowicznie. Nie piszemy tutaj, a przynajmniej ja
nie piszę, o takiej bardzo wielkiej kasie, którą zdobywa się "po
trupach". Chodzi mi o proste założenie - kasa JEST potrzebna. I to od
dnia naszych narodzin. W takim żyjemy systemie i w takich czasach, że
pieniądz właśnie jest substytutem naszych umiejętności, możliwości czy
też naszej zaradności. Nie wierzysz mi? A pampersy lub pieluszki to
nie były Tobie potrzebne? A puder, a oliwka? Za co niby Twoi rodzice
by to Tobie kupili?

Czy ktoś tego chce czy nie, kasę mieć MUSI. Tym bardziej więc mnie
dziwi, że ktoś tam zarzucił mi, iż wiem lepiej od niego (niej) co jest
jemu (jej) do życia potrzebne. Ano pewnie, po śmietnikach można za
resztkami grzebać i też żyć. Ktoś tam jeszcze inny stwierdza, że mu
(czy tam jej) kasa jest do życia niepotrzebna bo tyle ile ma to
starczy i więcej mieć nie musi. Uhh... ale ma, MA... "coś tam" ma - bo
MUSI mieć.

Pozdrawiam,
darr_d1