Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pieniądze są w życiu najważniejsze...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pieniądze są w życiu najważniejsze...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 304


« poprzedni wątek następny wątek »

191. Data: 2009-12-25 15:00:05

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Robakks" <R...@g...pl> wrote in message
news:hh2jjc$j9m$1@inews.gazeta.pl...

> a ja jetem tylko skromnym wysłannikiem z przyszłości... ;)

Ciekły terminator zdrowego rozsadku acz logiczny jak wszyscy mente captus...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


192. Data: 2009-12-25 15:10:15

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Prawusek" <p...@i...pl>
news:hh2knh$mtq$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hh2jjc$j9m$1@inews.gazeta.pl...

>> a ja jetem tylko skromnym wysłannikiem z przyszłości... ;)

> Ciekły terminator zdrowego rozsadku acz logiczny jak wszyscy
> mente captus...

hehe
Tylko logika oparta na tożsamości nazwy z rzeczą nazywaną,
a więc logika oparta na pewnikach i prawie przyczynowo - skutkowym
ma SENS. Osobnicy upośledzeni umysłowo nie znają pojęcia
DESYGNAT. Ja znam. :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


193. Data: 2009-12-25 15:17:30

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Robakks" <R...@g...pl> wrote in message
news:hh2kkt$m7e$1@inews.gazeta.pl...
> "Prawusek" <p...@i...pl>
> news:hh2knh$mtq$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> > "Robakks" <R...@g...pl>
> > news:hh2jjc$j9m$1@inews.gazeta.pl...
>
> >> a ja jetem tylko skromnym wysłannikiem z przyszłości... ;)
>
> > Ciekły terminator zdrowego rozsadku acz logiczny jak wszyscy
> > mente captus...
>
> hehe
> Tylko logika oparta na tożsamości nazwy z rzeczą nazywaną,
> a więc logika oparta na pewnikach i prawie przyczynowo - skutkowym
> ma SENS. Osobnicy upośledzeni umysłowo nie znają pojęcia
> DESYGNAT. Ja znam. :-)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)

I pomieszał im języki, aby zrozumieć się nie mogli, stąd logik jest tak dużo
jak dużo różnych nazw tego samego...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


194. Data: 2009-12-25 15:31:32

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Prawusek" <p...@i...pl>
news:hh2lo6$n9j$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hh2kkt$m7e$1@inews.gazeta.pl...
>> "Prawusek" <p...@i...pl>
>> news:hh2knh$mtq$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> > "Robakks" <R...@g...pl>
>> > news:hh2jjc$j9m$1@inews.gazeta.pl...

>> >> a ja jetem tylko skromnym wysłannikiem z przyszłości... ;)

>> > Ciekły terminator zdrowego rozsadku acz logiczny jak wszyscy
>> > mente captus...

>> hehe
>> Tylko logika oparta na tożsamości nazwy z rzeczą nazywaną,
>> a więc logika oparta na pewnikach i prawie przyczynowo - skutkowym
>> ma SENS. Osobnicy upośledzeni umysłowo nie znają pojęcia
>> DESYGNAT. Ja znam. :-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)

> I pomieszał im języki, aby zrozumieć się nie mogli, stąd logik
> jest tak dużo jak dużo różnych nazw tego samego...

Dobry Pan pomieszał ludziom języki a źli ludzie na złość Panu
potrafią w obiektywnym świecie stworzyć logiki zrozumiałe
jednoznacznie dla rozumnych: książki telefoniczne, przepisy
kulinarne, wiedzę inżynierską i medyczną, satyrę i kabałę.
Dobry Pan się wkur*wia, ale nic z tym nie może zrobić, bo
choć ma MOC Boga Alefa Zerowego to jest bezsilny.
ZERO czyli nic. Może tylko toczyć pianę... :-)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


195. Data: 2009-12-25 15:42:50

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: Ekati <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Gru, 16:31, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
> "Prawusek" <p...@i...pl>news:hh2lo6$n9j$1@nemesis.news.
neostrada.pl...
>
>
>
>
>
> > "Robakks" <R...@g...pl>
> >news:hh2kkt$m7e$1@inews.gazeta.pl...
> >> "Prawusek" <p...@i...pl>
> >>news:hh2knh$mtq$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> >> > "Robakks" <R...@g...pl>
> >> >news:hh2jjc$j9m$1@inews.gazeta.pl...
> >> >> a ja jetem tylko skromnym wysłannikiem z przyszłości... ;)
> >> > Ciekły terminator zdrowego rozsadku acz logiczny jak wszyscy
> >> > mente captus...
> >> hehe
> >> Tylko logika oparta na tożsamości nazwy z rzeczą nazywaną,
> >> a więc logika oparta na pewnikach i prawie przyczynowo - skutkowym
> >> ma SENS. Osobnicy upośledzeni umysłowo nie znają pojęcia
> >> DESYGNAT. Ja znam. :-)
> >> Edward Robak* z Nowej Huty
> >> ~>°<~
> >> miłośnik mądrości i nie tylko :)
> > I pomieszał im języki, aby zrozumieć się nie mogli, stąd logik
> > jest tak dużo jak dużo różnych nazw tego samego...
>
> Dobry Pan pomieszał ludziom języki a źli ludzie na złość Panu
> potrafią w obiektywnym świecie stworzyć logiki zrozumiałe
> jednoznacznie dla rozumnych: książki telefoniczne, przepisy
> kulinarne, wiedzę inżynierską i medyczną, satyrę i kabałę.
> Dobry Pan się wkur*wia, ale nic z tym nie może zrobić, bo
> choć ma MOC Boga Alefa Zerowego to jest bezsilny.
> ZERO czyli nic. Może tylko toczyć pianę... :-)
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

bładzisz bedac swiadomym + bluźnisz bedac uswiadomionym = zaplacisz z
pelna swiadmoscia :[

ekati ze swiadoma swiadomoscia tej swiadomosci

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


196. Data: 2009-12-25 15:52:11

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ekati" <f...@o...pl>
news:ea08c831-6a69-4eae-b6c6-65bf6da5b287@p8g2000yqb
.googlegroups.com...
> On 25 Gru, 16:31, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
>> "Prawusek" p...@i...pl
>> news:hh2lo6$n9j$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> > "Robakks" <R...@g...pl>
>> > news:hh2kkt$m7e$1@inews.gazeta.pl...
>> >> "Prawusek" <p...@i...pl>
>> >> news:hh2knh$mtq$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> >> > "Robakks" <R...@g...pl>
>> >> > news:hh2jjc$j9m$1@inews.gazeta.pl...

>> >> >> a ja jetem tylko skromnym wysłannikiem z przyszłości... ;)
>> >> > Ciekły terminator zdrowego rozsadku acz logiczny jak wszyscy
>> >> > mente captus...
>> >> hehe
>> >> Tylko logika oparta na tożsamości nazwy z rzeczą nazywaną,
>> >> a więc logika oparta na pewnikach i prawie przyczynowo -
>> >> skutkowym ma SENS. Osobnicy upośledzeni umysłowo nie
>> >> znają pojęcia DESYGNAT. Ja znam. :-)
>> >> Edward Robak* z Nowej Huty
>> >> ~>°<~
>> >> miłośnik mądrości i nie tylko :)

>> > I pomieszał im języki, aby zrozumieć się nie mogli, stąd logik
>> > jest tak dużo jak dużo różnych nazw tego samego...

>> Dobry Pan pomieszał ludziom języki a źli ludzie na złość Panu
>> potrafią w obiektywnym świecie stworzyć logiki zrozumiałe
>> jednoznacznie dla rozumnych: książki telefoniczne, przepisy
>> kulinarne, wiedzę inżynierską i medyczną, satyrę i kabałę.
>> Dobry Pan się wkur*wia, ale nic z tym nie może zrobić, bo
>> choć ma MOC Boga Alefa Zerowego to jest bezsilny.
>> ZERO czyli nic. Może tylko toczyć pianę... :-)
>> Robakks
>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

> bładzisz bedac swiadomym + bluźnisz bedac uswiadomionym =
> zaplacisz z pelna swiadmoscia :[
>
> ekati ze swiadoma swiadomoscia tej swiadomosci

Na planecie maUp szczera prawda przezwana jest bluźnierstwem.
Nie wierzysz w książki telefoniczne, przepisy kulinarne, wiedzę
inżynierską i medyczną, satyrę, kabałę, instrukcje obsługi, Internet itd?
W cóż więc wierzysz??? Że przyjdzie duch z Nieba i zrobi się samo?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


197. Data: 2009-12-25 15:58:13

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: "Chiron" <e...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Robakks" <r...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hh2egv$9du$1@news.onet.pl...
> "Chiron" <e...@p...com>
> omości news:hh244m$fos$1@node1.news.atman.pl...
>> "Robakks" <R...@i...eu>
>> news:hh23fm$s6g$1@news.interia.pl...
>>> "Chiron" <e...@p...com>
>>> news:hh20qa$esj$1@node1.news.atman.pl...
>>>> "Robakks" <R...@g...pl>
>>>> news:hh1k1l$mq5$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> "Chiron" <e...@p...com>
>>>>> news:hh134t$2oq$1@node2.news.atman.pl...
>
>>>>> pytanie:
>>>>>> A czy w jakiś sposób- jeśli tak- to jak i w jakim stopniu- wiążesz te
>>>>>> Święta z narodzinami
>>>>>> Boga,
>>>>>> przyszłego Odkupiciela ludzi?
>>>>>> --
>>>>>> serdecznie pozdrawiam
>>>>>> Chiron
>
>>>>> odpowiedź:
>>>>> Wiara, że Dobry Bóg zstąpi z Niebios i odkupi grzechy świata
>>>>> jest antyludzka. To przykład łapania króliczka tak, aby go nie złapać:
>>>>> zamiast działania - oczekiwanie, a więc pozory.
>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>>> ~>°<~ c:psf,psp
>>>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
>>>> W żadnym razie to, co napisałeś prawdą nie jest. Koniecznie
>>>> przywiąż osła! Pamiętasz, z czego to cytat?
>
>>> Po prostu nie przyjmujesz do wiadomości wniosków ani przyczyn,
>>> z których te wnioski wynikają, a orzekasz to co Ci pasuje - nie
>>> usazadniając prawdziwości swoich zaprzeczeń. Bo po co? :-)
>
>>>> Jednak Ty odpowiedziałeś na moje pytanie- Ty nie wiążesz tych Świąt z
>>>> narodzinami Chrystusa.
>>>> --
>>>> serdecznie pozdrawiam
>>>> Chiron
>
>>> Ależ wiążę. Jezus się narodził, moc struchlała, ludzie zabili
>>> Jezusa, a na pamiątkę morderstwa zostało utworzone Święto
>>> Bożonarodzeniowe o wymowie:
>>> "Czekajcie cierpliwie i nic nie róbcie! Dobry Bóg zstąpi z Niebios,
>>> odkupi grzechy świata i wasze winy"
>>> Robakks
>>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>
>
>> Odpowiedziałem Ci cytatem z DeMello, który mógł być przyczynkiem do
>> dyskusji. Jednak- jak mi się
>> zdaje- jakaś gorycz ogromna, która
>> jest w Tobie nie pozwala Ci obiektywnie rozmawiać na ten temat.
>> Z emocjami nie ma dyskusji, Robakksie. Wnoszę- choć to tylko
>> przypuszczenia- że gdzieś tam w Tobie
>> jest żal za coś do Pana
>> Boga. Żal, w którym się zasklepiasz- i nie pozwala Ci on wyjść
>> do innych. Owszem- próbujesz- ale ten żal Cię wciąga na powrót
>> do Twojej skorupy...Nie będę tego więc ciągnął.
>> Pojednania z sobą- pojednania, które można osiągnąć tylko
>> poprzez radykalne wybaczenie- sobie i innym- życzy Ci dyskutant
>> z psp- Sławek
>> --
>> serdecznie pozdrawiam
>> Chiron
>
> Najpierw wymyśliłeś sobie Sławku jakiś żal we mnie do Pana Boga
> a później stwierdzasz, że nie będziesz ciągnął tego wymysłu.
> Słusznie.
> W moim poście nie odnosiłem się do domniemanego "żalu",
> któego nie ma - ale do roli Odkupiciela - narzędzia socjopatycznego
> służącego do utrzymywania społeczeństw w bierności i zakłamaniu.
> pozdrawiam Serdecznie
> Edward
A właśnie dla mnie to wniosek, który mógł wyciągnąć albo człowiek kompletnie
niedoinformowany (a za takiego Cię nie uważam), albo ktoś, kto ma do Boga
żal. Oczywiście- przyjmuję, że mogę się mylić, jednak to, co napisałeś- nie
przekonało mnie. Jakkolwiek- to nie musi być istotne dla nszej tutaj
pogaduszki.
Postawiłeś tezę, że wiara w to, że dobry Bóg zstąpi z nieba i odkupi grzechy
świata jest antyludzka, bo to oczekiwanie zamiast działania. Otóż- w takim
razie, na podstawie Twoich zaprzeczeń o posiadaniu żalu do Boga- zakładam,
że jednak jesteś kompletnie niedoinformowany.
Po pierwsze- czekamy na Narodzenie Pańskie. To takie symboliczne narodzenie
się Prawdy w nas samych, w naszych sercach. Ogólnie- każdy z nas- powinien
sporo uczynić, aby być na to gotowy. Pamiętajmy, że Chrystusa- Prawdy nie
chcieli przyjąć w hotelach, nawet zapewne w tak przez Ciebie reklamowanym
hotelu Hilberta. Może tam wystarczyło rzeczywiście wywalić pierwszego z
brzegu lokatora i kazać mu iść do pokoju n+1 (czyli, jak tu nas
przekonujesz- do wszystkich diabłów- znaczy- do nikąd), a w pokoju, który
zajmował- umieścić brzemienną Marię z jej Józefem. Tylko że ludzie nie byli
gotowi na przyjęcie ich- żądali jeszcze zapłaty. Bo po co komu Prawda pod
jego własnym dachem? Prawda wymaga, aby ze sobą właśnie dokonać wielu zmian.
Rozpocząć to oczekiwanie- to znaczy wywalić wszystko, co nas od Niej oddala-
nawet to, co do tej pory uważaliśmy dla nas za bardzo cenne (a zwłaszcza
to). A kogóż na to było stać? Na głos Prawdy odpowiedzieli prostaczkowie,
ludzie dobreg, szczerego serca- zostawiając bez namysłu to, co mieli
najcenniejszego- swoje stada, nad którymi sprawowali straż. Przyszli, bo
uwierzyli bożemu aniołowi. Nie kazali mu się wylegitymować, niczego
udowadniać, przekonywać. Po prostu- poczuli, że anioł mówi prawdę. A elity?
No cóz, trzech członków ścisłej elity, niejaki Kacper, Melchior i Baltazar
też nie namyślali się, aby podążyć ku Prawdzie. Oni oczywiście mieli także-
w przeciwieństwie do prostaczków- świadomość tej Prawdy. A cała reszta? No
cóż- jak pisałem- wręcz tę Prawdę chcieli uśmiercić- jak niewiele później
niejaki Herod Antypas, bądź co bądź członek elity.
Jeśli masz więc proste serce pastuszka, lub otwarty umysł i serce jak
Kacper, Melchior czy Baltazar- uczynisz wszystko ze sobą, dołożysz wszelkich
starań, by Chrystus- Prawda narodził się w Twoim sercu.
To początek ledwie. Coś, co ma zaistnieć- musi się oczywiście najpierw
narodzić. Należy więc ten pierwszy krok wykonać, by pójść dalej. Pójść za
Chrystusem- Prawdą. Z jednej strony ta droga może sięwydać trudna- jednak
jeśli narodził się On w Twoim sercu, i będziesz Go w sobie pielęgnował-
wcale taka trudna nie będzie. Oczywiście- wiele, choćby nauka Chrystusa o
talentach przekonuje, że nie wystarczy tylko zaistnieć w Prawdzie, aby
zaznać Zbawienia. Należy tę Prawdę pielęgnować w sobie i zgodnie z nią
postępować- rozdając ją innym. I nawet, gdyby tłum głupców i złych ludzi
miał Cię za to ukrzyżować- Ty, jak Pan nasz- nie zaprzesz się Prawdy.
Dekalog więc będzie tręcią twego życia w zakresie prawa stanowionego, a
przykazanie Miłości- Twoim najwyższym prawem i dobrem. Jeśli to takie "nic",
które trzeba uczynić, żeby przyszedłdo nas Chrystus w dniach ostatecznych i
nas zbawił- no to ok, niech każdy zrobi tylko takie "nic"- a świat nasz
wypełni się Miłością.

> PS. Właśnie wróciłem z mszy południowej na.13:30 i porosiłem
> Pana Boga by dał fanatykom jasność zrozumienia. Czy mnie usłucha
> to nie wiem - Ty możesz. :-)
>
Mogę- i Cię wysłuchuję, nawet jak formułujesz swoje zdanie w tonie nie
uznającym sprzeciwu. Choć w wielu innych sam ton- jak zapewne zauważyłeś
choćby tu na psp- budzi wiele sprzeciwu.
--
serdecznie pozdrawiam

pozostań w Prawdzie i Miłości


Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


198. Data: 2009-12-25 16:38:29

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W tajnych laboratoriach świata, w Korei, Chinach, USA, Izraelu itd
trwa wyścig: kto pierwszy odkryje tajemnicę przewodnictwa
nerwowego: co jest tym nośnikiem i jak jest modulowane?
Kto pierwszy odkryje ten mechanizm - ten pierwszy zbliży się
do nieśmiertelności, do zrozumienia czym jest samoświadomość
człowiecza i w jaki sposób przenosić ją z ciała do innego nośmika.
Jedni szukają, a inni czekają na zmiłowanie.
Każdy ma swoją rację, a śmieje się ten ostatni... :-)
Edward Robak*

"Chiron" <e...@p...com>
news:hh2m1u$i6v$1@node1.news.atman.pl...
> "Robakks" <r...@o...eu>
> news:hh2egv$9du$1@news.onet.pl...
>> "Chiron" <e...@p...com>
>> omości news:hh244m$fos$1@node1.news.atman.pl...
>>> "Robakks" <R...@i...eu>
>>> news:hh23fm$s6g$1@news.interia.pl...
>>>> "Chiron" <e...@p...com>
>>>> news:hh20qa$esj$1@node1.news.atman.pl...
>>>>> "Robakks" <R...@g...pl>
>>>>> news:hh1k1l$mq5$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>> "Chiron" <e...@p...com>
>>>>>> news:hh134t$2oq$1@node2.news.atman.pl...
>>
>>>>>> pytanie:
>>>>>>> A czy w jakiś sposób- jeśli tak- to jak i w jakim stopniu- wiążesz te Święta
z narodzinami
>>>>>>> Boga,
>>>>>>> przyszłego Odkupiciela ludzi?
>>>>>>> --
>>>>>>> serdecznie pozdrawiam
>>>>>>> Chiron
>>
>>>>>> odpowiedź:
>>>>>> Wiara, że Dobry Bóg zstąpi z Niebios i odkupi grzechy świata
>>>>>> jest antyludzka. To przykład łapania króliczka tak, aby go nie złapać:
>>>>>> zamiast działania - oczekiwanie, a więc pozory.
>>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>>>> ~>°<~ c:psf,psp
>>>>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>>
>>>>> W żadnym razie to, co napisałeś prawdą nie jest. Koniecznie
>>>>> przywiąż osła! Pamiętasz, z czego to cytat?
>>
>>>> Po prostu nie przyjmujesz do wiadomości wniosków ani przyczyn,
>>>> z których te wnioski wynikają, a orzekasz to co Ci pasuje - nie
>>>> usazadniając prawdziwości swoich zaprzeczeń. Bo po co? :-)
>>
>>>>> Jednak Ty odpowiedziałeś na moje pytanie- Ty nie wiążesz tych Świąt z
narodzinami Chrystusa.
>>>>> --
>>>>> serdecznie pozdrawiam
>>>>> Chiron
>>
>>>> Ależ wiążę. Jezus się narodził, moc struchlała, ludzie zabili
>>>> Jezusa, a na pamiątkę morderstwa zostało utworzone Święto
>>>> Bożonarodzeniowe o wymowie:
>>>> "Czekajcie cierpliwie i nic nie róbcie! Dobry Bóg zstąpi z Niebios,
>>>> odkupi grzechy świata i wasze winy"
>>>> Robakks
>>>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>>
>>
>>> Odpowiedziałem Ci cytatem z DeMello, który mógł być przyczynkiem do dyskusji.
Jednak- jak mi się
>>> zdaje- jakaś gorycz ogromna, która
>>> jest w Tobie nie pozwala Ci obiektywnie rozmawiać na ten temat.
>>> Z emocjami nie ma dyskusji, Robakksie. Wnoszę- choć to tylko przypuszczenia- że
gdzieś tam w
>>> Tobie
>>> jest żal za coś do Pana
>>> Boga. Żal, w którym się zasklepiasz- i nie pozwala Ci on wyjść
>>> do innych. Owszem- próbujesz- ale ten żal Cię wciąga na powrót
>>> do Twojej skorupy...Nie będę tego więc ciągnął.
>>> Pojednania z sobą- pojednania, które można osiągnąć tylko
>>> poprzez radykalne wybaczenie- sobie i innym- życzy Ci dyskutant
>>> z psp- Sławek
>>> --
>>> serdecznie pozdrawiam
>>> Chiron
>>
>> Najpierw wymyśliłeś sobie Sławku jakiś żal we mnie do Pana Boga
>> a później stwierdzasz, że nie będziesz ciągnął tego wymysłu.
>> Słusznie.
>> W moim poście nie odnosiłem się do domniemanego "żalu",
>> któego nie ma - ale do roli Odkupiciela - narzędzia socjopatycznego
>> służącego do utrzymywania społeczeństw w bierności i zakłamaniu.
>> pozdrawiam Serdecznie
>> Edward
> A właśnie dla mnie to wniosek, który mógł wyciągnąć albo człowiek kompletnie
niedoinformowany (a
> za takiego Cię nie uważam), albo ktoś, kto ma do Boga żal. Oczywiście- przyjmuję,
że mogę się
> mylić, jednak to, co napisałeś- nie przekonało mnie. Jakkolwiek- to nie musi być
istotne dla nszej
> tutaj pogaduszki.
> Postawiłeś tezę, że wiara w to, że dobry Bóg zstąpi z nieba i odkupi grzechy świata
jest
> antyludzka, bo to oczekiwanie zamiast działania. Otóż- w takim razie, na podstawie
Twoich
> zaprzeczeń o posiadaniu żalu do Boga- zakładam, że jednak jesteś kompletnie
niedoinformowany.
> Po pierwsze- czekamy na Narodzenie Pańskie. To takie symboliczne narodzenie się
Prawdy w nas
> samych, w naszych sercach. Ogólnie- każdy z nas- powinien sporo uczynić, aby być na
to gotowy.
> Pamiętajmy, że Chrystusa- Prawdy nie chcieli przyjąć w hotelach, nawet zapewne w
tak przez Ciebie
> reklamowanym hotelu Hilberta. Może tam wystarczyło rzeczywiście wywalić pierwszego
z brzegu
> lokatora i kazać mu iść do pokoju n+1 (czyli, jak tu nas przekonujesz- do
wszystkich diabłów-
> znaczy- do nikąd), a w pokoju, który zajmował- umieścić brzemienną Marię z jej
Józefem. Tylko że
> ludzie nie byli gotowi na przyjęcie ich- żądali jeszcze zapłaty. Bo po co komu
Prawda pod jego
> własnym dachem? Prawda wymaga, aby ze sobą właśnie dokonać wielu zmian. Rozpocząć
to oczekiwanie-
> to znaczy wywalić wszystko, co nas od Niej oddala- nawet to, co do tej pory
uważaliśmy dla nas za
> bardzo cenne (a zwłaszcza to). A kogóż na to było stać? Na głos Prawdy
odpowiedzieli
> prostaczkowie, ludzie dobreg, szczerego serca- zostawiając bez namysłu to, co mieli

> najcenniejszego- swoje stada, nad którymi sprawowali straż. Przyszli, bo uwierzyli
bożemu
> aniołowi. Nie kazali mu się wylegitymować, niczego udowadniać, przekonywać. Po
prostu- poczuli, że
> anioł mówi prawdę. A elity? No cóz, trzech członków ścisłej elity, niejaki Kacper,
Melchior i
> Baltazar też nie namyślali się, aby podążyć ku Prawdzie. Oni oczywiście mieli
także- w
> przeciwieństwie do prostaczków- świadomość tej Prawdy. A cała reszta? No cóż- jak
pisałem- wręcz
> tę Prawdę chcieli uśmiercić- jak niewiele później niejaki Herod Antypas, bądź co
bądź członek
> elity.
> Jeśli masz więc proste serce pastuszka, lub otwarty umysł i serce jak Kacper,
Melchior czy
> Baltazar- uczynisz wszystko ze sobą, dołożysz wszelkich starań, by Chrystus- Prawda
narodził się w
> Twoim sercu.
> To początek ledwie. Coś, co ma zaistnieć- musi się oczywiście najpierw narodzić.
Należy więc ten
> pierwszy krok wykonać, by pójść dalej. Pójść za Chrystusem- Prawdą. Z jednej strony
ta droga może
> sięwydać trudna- jednak jeśli narodził się On w Twoim sercu, i będziesz Go w sobie
pielęgnował-
> wcale taka trudna nie będzie. Oczywiście- wiele, choćby nauka Chrystusa o talentach
przekonuje, że
> nie wystarczy tylko zaistnieć w Prawdzie, aby zaznać Zbawienia. Należy tę Prawdę
pielęgnować w
> sobie i zgodnie z nią postępować- rozdając ją innym. I nawet, gdyby tłum głupców i
złych ludzi
> miał Cię za to ukrzyżować- Ty, jak Pan nasz- nie zaprzesz się Prawdy. Dekalog więc
będzie tręcią
> twego życia w zakresie prawa stanowionego, a przykazanie Miłości- Twoim najwyższym
prawem i
> dobrem. Jeśli to takie "nic", które trzeba uczynić, żeby przyszedłdo nas Chrystus w
dniach
> ostatecznych i nas zbawił- no to ok, niech każdy zrobi tylko takie "nic"- a świat
nasz wypełni się
> Miłością.
>
>> PS. Właśnie wróciłem z mszy południowej na.13:30 i porosiłem
>> Pana Boga by dał fanatykom jasność zrozumienia. Czy mnie usłucha
>> to nie wiem - Ty możesz. :-)
>>
> Mogę- i Cię wysłuchuję, nawet jak formułujesz swoje zdanie w tonie nie uznającym
sprzeciwu. Choć w
> wielu innych sam ton- jak zapewne zauważyłeś choćby tu na psp- budzi wiele
sprzeciwu.
> --
> serdecznie pozdrawiam
>
> pozostań w Prawdzie i Miłości
>
>
> Chiron
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


199. Data: 2009-12-25 17:20:59

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: "Chiron" <e...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Ciekawa hipoteza. Jak dla mnie- zupełnie wręcz absurdalna. Być może po
prostu nie potrafię powiązać: co ma jedno do drugiego?


--
serdecznie pozdrawiam

Chiron

Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hh2pq5$7j3$1@inews.gazeta.pl...
>W tajnych laboratoriach świata, w Korei, Chinach, USA, Izraelu itd
> trwa wyścig: kto pierwszy odkryje tajemnicę przewodnictwa
> nerwowego: co jest tym nośnikiem i jak jest modulowane?
> Kto pierwszy odkryje ten mechanizm - ten pierwszy zbliży się
> do nieśmiertelności, do zrozumienia czym jest samoświadomość
> człowiecza i w jaki sposób przenosić ją z ciała do innego nośmika.
> Jedni szukają, a inni czekają na zmiłowanie.
> Każdy ma swoją rację, a śmieje się ten ostatni... :-)
> Edward Robak*
>
> "Chiron" <e...@p...com>
> news:hh2m1u$i6v$1@node1.news.atman.pl...
>> "Robakks" <r...@o...eu>
>> news:hh2egv$9du$1@news.onet.pl...
>>> "Chiron" <e...@p...com>
>>> omości news:hh244m$fos$1@node1.news.atman.pl...
>>>> "Robakks" <R...@i...eu>
>>>> news:hh23fm$s6g$1@news.interia.pl...
>>>>> "Chiron" <e...@p...com>
>>>>> news:hh20qa$esj$1@node1.news.atman.pl...
>>>>>> "Robakks" <R...@g...pl>
>>>>>> news:hh1k1l$mq5$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>>> "Chiron" <e...@p...com>
>>>>>>> news:hh134t$2oq$1@node2.news.atman.pl...
>>>
>>>>>>> pytanie:
>>>>>>>> A czy w jakiś sposób- jeśli tak- to jak i w jakim stopniu- wiążesz
>>>>>>>> te Święta z narodzinami
>>>>>>>> Boga,
>>>>>>>> przyszłego Odkupiciela ludzi?
>>>>>>>> --
>>>>>>>> serdecznie pozdrawiam
>>>>>>>> Chiron
>>>
>>>>>>> odpowiedź:
>>>>>>> Wiara, że Dobry Bóg zstąpi z Niebios i odkupi grzechy świata
>>>>>>> jest antyludzka. To przykład łapania króliczka tak, aby go nie
>>>>>>> złapać:
>>>>>>> zamiast działania - oczekiwanie, a więc pozory.
>>>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>>>>> ~>°<~ c:psf,psp
>>>>>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>>>
>>>>>> W żadnym razie to, co napisałeś prawdą nie jest. Koniecznie
>>>>>> przywiąż osła! Pamiętasz, z czego to cytat?
>>>
>>>>> Po prostu nie przyjmujesz do wiadomości wniosków ani przyczyn,
>>>>> z których te wnioski wynikają, a orzekasz to co Ci pasuje - nie
>>>>> usazadniając prawdziwości swoich zaprzeczeń. Bo po co? :-)
>>>
>>>>>> Jednak Ty odpowiedziałeś na moje pytanie- Ty nie wiążesz tych Świąt z
>>>>>> narodzinami Chrystusa.
>>>>>> --
>>>>>> serdecznie pozdrawiam
>>>>>> Chiron
>>>
>>>>> Ależ wiążę. Jezus się narodził, moc struchlała, ludzie zabili
>>>>> Jezusa, a na pamiątkę morderstwa zostało utworzone Święto
>>>>> Bożonarodzeniowe o wymowie:
>>>>> "Czekajcie cierpliwie i nic nie róbcie! Dobry Bóg zstąpi z Niebios,
>>>>> odkupi grzechy świata i wasze winy"
>>>>> Robakks
>>>>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>>>
>>>
>>>> Odpowiedziałem Ci cytatem z DeMello, który mógł być przyczynkiem do
>>>> dyskusji. Jednak- jak mi się
>>>> zdaje- jakaś gorycz ogromna, która
>>>> jest w Tobie nie pozwala Ci obiektywnie rozmawiać na ten temat.
>>>> Z emocjami nie ma dyskusji, Robakksie. Wnoszę- choć to tylko
>>>> przypuszczenia- że gdzieś tam w Tobie
>>>> jest żal za coś do Pana
>>>> Boga. Żal, w którym się zasklepiasz- i nie pozwala Ci on wyjść
>>>> do innych. Owszem- próbujesz- ale ten żal Cię wciąga na powrót
>>>> do Twojej skorupy...Nie będę tego więc ciągnął.
>>>> Pojednania z sobą- pojednania, które można osiągnąć tylko
>>>> poprzez radykalne wybaczenie- sobie i innym- życzy Ci dyskutant
>>>> z psp- Sławek
>>>> --
>>>> serdecznie pozdrawiam
>>>> Chiron
>>>
>>> Najpierw wymyśliłeś sobie Sławku jakiś żal we mnie do Pana Boga
>>> a później stwierdzasz, że nie będziesz ciągnął tego wymysłu.
>>> Słusznie.
>>> W moim poście nie odnosiłem się do domniemanego "żalu",
>>> któego nie ma - ale do roli Odkupiciela - narzędzia socjopatycznego
>>> służącego do utrzymywania społeczeństw w bierności i zakłamaniu.
>>> pozdrawiam Serdecznie
>>> Edward
>> A właśnie dla mnie to wniosek, który mógł wyciągnąć albo człowiek
>> kompletnie niedoinformowany (a za takiego Cię nie uważam), albo ktoś, kto
>> ma do Boga żal. Oczywiście- przyjmuję, że mogę się mylić, jednak to, co
>> napisałeś- nie przekonało mnie. Jakkolwiek- to nie musi być istotne dla
>> nszej tutaj pogaduszki.
>> Postawiłeś tezę, że wiara w to, że dobry Bóg zstąpi z nieba i odkupi
>> grzechy świata jest antyludzka, bo to oczekiwanie zamiast działania.
>> Otóż- w takim razie, na podstawie Twoich zaprzeczeń o posiadaniu żalu do
>> Boga- zakładam, że jednak jesteś kompletnie niedoinformowany.
>> Po pierwsze- czekamy na Narodzenie Pańskie. To takie symboliczne
>> narodzenie się Prawdy w nas samych, w naszych sercach. Ogólnie- każdy z
>> nas- powinien sporo uczynić, aby być na to gotowy. Pamiętajmy, że
>> Chrystusa- Prawdy nie chcieli przyjąć w hotelach, nawet zapewne w tak
>> przez Ciebie reklamowanym hotelu Hilberta. Może tam wystarczyło
>> rzeczywiście wywalić pierwszego z brzegu lokatora i kazać mu iść do
>> pokoju n+1 (czyli, jak tu nas przekonujesz- do wszystkich diabłów-
>> znaczy- do nikąd), a w pokoju, który zajmował- umieścić brzemienną Marię
>> z jej Józefem. Tylko że ludzie nie byli gotowi na przyjęcie ich- żądali
>> jeszcze zapłaty. Bo po co komu Prawda pod jego własnym dachem? Prawda
>> wymaga, aby ze sobą właśnie dokonać wielu zmian. Rozpocząć to
>> oczekiwanie- to znaczy wywalić wszystko, co nas od Niej oddala- nawet to,
>> co do tej pory uważaliśmy dla nas za bardzo cenne (a zwłaszcza to). A
>> kogóż na to było stać? Na głos Prawdy odpowiedzieli prostaczkowie, ludzie
>> dobreg, szczerego serca- zostawiając bez namysłu to, co mieli
>> najcenniejszego- swoje stada, nad którymi sprawowali straż. Przyszli, bo
>> uwierzyli bożemu aniołowi. Nie kazali mu się wylegitymować, niczego
>> udowadniać, przekonywać. Po prostu- poczuli, że anioł mówi prawdę. A
>> elity? No cóz, trzech członków ścisłej elity, niejaki Kacper, Melchior i
>> Baltazar też nie namyślali się, aby podążyć ku Prawdzie. Oni oczywiście
>> mieli także- w przeciwieństwie do prostaczków- świadomość tej Prawdy. A
>> cała reszta? No cóż- jak pisałem- wręcz tę Prawdę chcieli uśmiercić- jak
>> niewiele później niejaki Herod Antypas, bądź co bądź członek elity.
>> Jeśli masz więc proste serce pastuszka, lub otwarty umysł i serce jak
>> Kacper, Melchior czy Baltazar- uczynisz wszystko ze sobą, dołożysz
>> wszelkich starań, by Chrystus- Prawda narodził się w Twoim sercu.
>> To początek ledwie. Coś, co ma zaistnieć- musi się oczywiście najpierw
>> narodzić. Należy więc ten pierwszy krok wykonać, by pójść dalej. Pójść za
>> Chrystusem- Prawdą. Z jednej strony ta droga może sięwydać trudna- jednak
>> jeśli narodził się On w Twoim sercu, i będziesz Go w sobie pielęgnował-
>> wcale taka trudna nie będzie. Oczywiście- wiele, choćby nauka Chrystusa o
>> talentach przekonuje, że nie wystarczy tylko zaistnieć w Prawdzie, aby
>> zaznać Zbawienia. Należy tę Prawdę pielęgnować w sobie i zgodnie z nią
>> postępować- rozdając ją innym. I nawet, gdyby tłum głupców i złych ludzi
>> miał Cię za to ukrzyżować- Ty, jak Pan nasz- nie zaprzesz się Prawdy.
>> Dekalog więc będzie tręcią twego życia w zakresie prawa stanowionego, a
>> przykazanie Miłości- Twoim najwyższym prawem i dobrem. Jeśli to takie
>> "nic", które trzeba uczynić, żeby przyszedłdo nas Chrystus w dniach
>> ostatecznych i nas zbawił- no to ok, niech każdy zrobi tylko takie "nic"-
>> a świat nasz wypełni się Miłością.
>>
>>> PS. Właśnie wróciłem z mszy południowej na.13:30 i porosiłem
>>> Pana Boga by dał fanatykom jasność zrozumienia. Czy mnie usłucha
>>> to nie wiem - Ty możesz. :-)
>>>
>> Mogę- i Cię wysłuchuję, nawet jak formułujesz swoje zdanie w tonie nie
>> uznającym sprzeciwu. Choć w wielu innych sam ton- jak zapewne zauważyłeś
>> choćby tu na psp- budzi wiele sprzeciwu.
>> --
>> serdecznie pozdrawiam
>>
>> pozostań w Prawdzie i Miłości
>>
>>
>> Chiron
>>
>>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


200. Data: 2009-12-25 17:44:28

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: "Robakks" <R...@i...eu> szukaj wiadomości tego autora

Pomyśl :-)
Nic byś nie wiedział o Bogu, Jezusie ukrzyzowanym, Duchu Świętym
i wszystkim tym co pisałeś poprzednio gdybyś nie miał zmysłu wzroku,
którym czytasz pismo i zmysłu słuchu, którym słuchasz mowy.
Do Twojej świadomości ta informacja dociera za pośrednictwem
przewodnictwa nerwowego. Jak to się dzieje, że literki i słowa
wywołują w Twojej świadomości obrazy i wyobrażenia?
Jak to się dzieje, że dotykając palcami przedmiotu czujesz czy jest
twardy, czy miękki, ciepły czy zimny? Jak to się dzieje, że rozróżniasz
smaki i zapachy, że potrafisz utrzymać pion?
Co wiesz o swojej świadomości? :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)

"Chiron" <e...@p...com>
news:hh2qt3$iot$1@node1.news.atman.pl...

> Ciekawa hipoteza. Jak dla mnie- zupełnie wręcz absurdalna. Być
> może po prostu nie potrafię powiązać: co ma jedno do drugiego?
> --
> serdecznie pozdrawiam
> Chiron

> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hh2pq5$7j3$1@inews.gazeta.pl...
>
>> W tajnych laboratoriach świata, w Korei, Chinach, USA, Izraelu itd
>> trwa wyścig: kto pierwszy odkryje tajemnicę przewodnictwa
>> nerwowego: co jest tym nośnikiem i jak jest modulowane?
>> Kto pierwszy odkryje ten mechanizm - ten pierwszy zbliży się
>> do nieśmiertelności, do zrozumienia czym jest samoświadomość
>> człowiecza i w jaki sposób przenosić ją z ciała do innego nośmika.
>> Jedni szukają, a inni czekają na zmiłowanie.
>> Każdy ma swoją rację, a śmieje się ten ostatni... :-)
>> Edward Robak*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ] . 21 ... 30 ... 31


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Choinkowo :-)
Wschód vs Zachód
Plusy i minusy pisywania na psp.
nieco poruszenia - ale uszami
Muszę.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »