« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-04 20:25:04
Temat: Pierwsze malowanie...Malujemy wewnatrz, tynk cementowy, lokal pod wynajem. Czy przy pierwszym malowaniu
trzeba uzyc jakiegos preparatu do zagruntowania, czy od razu biala farbe. Jakiej
firmy uzyc farby ? Slyszalem, ze mozna malowac, uzywajac zbiornika cisnieniowego
takiego, jak opryskujemy od chwastow. Malowal ktos tym sposobem ? Pozdr. Roobert
K... Sorry, ze troche nieczytelne, z fona to wrzucam.
--
Wiadomosc wyslana za pomoca serwisu WapNEWS / 213.158.194.201 porsche01.eranet.pl
*** Czytnik grup dyskusyjnych na WAP: http://wapnews.fast-mobile.com/ ***
*** Dwukierunkowe NEWSy na WAP http://wapnews.fast-mobile.com/ ***
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-05 08:43:48
Temat: Re: Pierwsze malowanie...
Użytkownik "Roobert K..." <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:0a1bg3-eq8.ln1@219-go2-3.acn.waw.pl...
> Malujemy wewnatrz, tynk cementowy, lokal pod wynajem. Czy przy
> pierwszym malowaniu trzeba uzyc jakiegos preparatu do zagruntowania,
> czy od razu biala farbe.
Gruntować! Są specjalne preparaty do gruntowania, całkiem niezłe
efekty też daje stara malarska metoda: zagruntowanie najtańszą
emulsyjną rozcieńczoną pół na pół wodą (rozcieńczenie nie wynika z
oszczędności, tylko z konieczności uzyskania wodnistej konsystencji).
> Slyszalem, ze mozna malowac, uzywajac zbiornika cisnieniowego
> takiego, jak opryskujemy od chwastow. Malowal ktos tym sposobem ?
Jeśli malowane ma być wszystko, podłóg jeszcze nie ma a okna masz czym
zakleić, to jest to podobno w miarę szybka metoda, ale nie wiem, czy
warta grzechu - duże straty farby, strasznie samemu się tym malowaniem
upylisz, a czy faktycznie będzie znacząco szybciej od malowania
porządnym wałkiem na kiju? Wątpię.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-06 13:25:01
Temat: Re: Pierwsze malowanie...ale taka metoda dobrze sie gruntuje, zwlaszcza gdy w domu sa tylko same
sciany...:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-04-09 09:46:22
Temat: Re: Pierwsze malowanie...Pewnie dobrze wyjdzie rozcieńczonym ale ja jednak polecałbym "grunty" bo
krycie farba może być "osczędniejsze .
Przygotowanie podłoża ma duże znaczenie, samo molowanie to mniejszy
pikuś :-)
Kiedyś składzie nie było gruntu, więc sprzedawca polecił mi (jego
klienci tak robią w przypadku braku gruntu), że bez problemu moge do
substancji właściwej wlać benzynę ekstrakcyją i wyjdzie na to samo
(grunt zrobie sobie sam).
Zadzwoniłem do producenta i spytałem czy tak mozna zrobić.(w domu już
było wszystko przygotowane)
Okazało sie, że niestety nie. skład cheminczny gruntu nie współgrał
jeśli chodzi o cechy produktu (dokładnie mi wytłumaczył) i moga wystąpic
problemy a wtedy nikt nie bierze za to odpowiedzialności.
Zdaję sobie sprwę, że środki na bzie wody i benzyn różnią sie w sposób
znaczący ale problem wydaje sie byc analogiczny.
Pdr.Mariusz
Jarek P. wrote:
całkiem niezłe efekty
> też daje stara malarska metoda: zagruntowanie najtańszą emulsyjną
> rozcieńczoną pół na pół wodą (rozcieńczenie nie wynika z oszczędności,
> tylko z konieczności uzyskania wodnistej konsystencji).
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |