Data: 2010-07-22 07:30:51
Temat: Re: Pierwsze pytanie Macierewicza
Od: "juda" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1ou2f0bvncy1r$.dqnnk55ol80f.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 22 Jul 2010 09:00:02 +0200, juda napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:87pqy642vws5.66nwvkir3v14$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 22 Jul 2010 07:48:05 +0200, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>>>> wiadomości grup dyskusyjnych:1...@t...karma...
>>>>
>>>>>>> To są szczegóły, zapieprzył pierwszy pilot, który po prostu ocipiał,
>>>>>>> co musi być oczywiste dla każdego trzeźwego pilota.
>>>>>>> Dlaczego sfiksował ? Jeden Pan Bóg może wiedzieć :o)
>>>>>>
>>>>>> Czemu znów judzisz? I skąd takie informacje?
>>>>>
>>>>> http://bit.ly/bt5zdz
>>>>>
>>>>> Wywiad z żoną Gosiewskiego. Te "informacje" przecież były od początku.
>>>> Ja obserwując tę sprawę odniosłem wrażenie, że są tacy, którzy już przed
>>>> katastrofą wiedzieli, że to błąd pilota...
>>>
>>> Tylko wrażenie? Niemal natychmiast po katastrofie zadzwonił do
>>> J.Kaczyńskiego pan Radek Sikorski i kategorycznie stwierdził, że "to był
>>> błąd pilota" :-/ No to chyba wiedział o nim wcześniej, niż zadzwonił,
>>> prawda? Pytanie tylko JAK wcześnie, bo chyba do czasu tego telefonu raczej
>>> nie zdążono przeprowadzić w miarę dokładnych oględzin...
>>> http://www.blogpress.pl/node/4952
>>> "Po kwadransie był następny telefon. Miałem cień nadziei, że może jednak
>>> ktoś przeżył. Znów dzwonił Sikorski i kategorycznie stwierdził, że
>>> katastrofa była wynikiem błędu pilota. Pamiętam jego słowa: ,,to był błąd
>>> pilota"."
>>>
>>>
>>>
>>> A tak na marginesie - strony prywatne, zawierające dociekania, informacje i
>>> fakty nt. katastrofy inne, niż oficjalne, jakoś tak systematycznie są
>>> ostatnio usuwane - czyżby cenzura?
>>> :-/
>>
>> A o jakich ciekawych faktach słyszałaś ?
>>
>
> Nie będę Ci wypisywać "bzdur", nocoty - "prawda" jest w Tobie :->
Pleciesz bzdury, prawda jest na zewnątrz nas, to oczywiste,
bo przecież kiedyś się rodzimy. Potem trochę jest w nas, trochę na zewnątrz,
ale ponieważ to nie ja leciałem tym samolotem,
to musi być na zewnątrz.
No mów, co tam ciekawego wiesz,
to pogadamy.
zdar
juda
|