Data: 2002-07-30 10:19:24
Temat: Re: Piewszy raz
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Pokaż wszystkie nagłówki
"xcc" <x...@p...onet.pl> writes:
> > I pamietaj, ze jest znacznie wieksze prawdopodobienstwo, ze odmawiajac
> > seksu swojemu facetowi go w koncu zniechecisz niz po prostu sekszac
> > sie z nim.
> >
>
> Tak? A o ile większe to prawdopodobieństwo?
Nie wiem, matematyka sie nie zajmuje.
Cyferek Ci nie podam.
> Czy warto mieć swój 'pierwszy raz' z kimś kto tylko na to czeka, a jak się
> nie doczeka to sobie pójdzie?
> Nie jest to najszczęśliwszy argument. Jeżeli dla Iwony jest to taki przełom
> w zyciu ,to może powinna poczekać na kogoś z kim zacznie snuć plany na
> troche dłuższy czas niz najblizsze wakacje?xc
Ha. ktos kto tylko czeka na to a potem sobie pojdzie? To powiedz mi,
ile czasu dalbys rade wytrzymac w abstynencji seksualnej, kiedy na
codzien zyjesz obok kobiety, ktora kochasz i ktora Cie podnieca?
Tyle ludzi tutaj trabi o idealizmie jakims, czekaniu, przygotowaniu
itp. a czemus jakos w zyciu nie bywa tak. najwieksze twardziele
wymiekaja po kilku miesiacach, a ci co roku doczekaja to juz niemal
herosy, ktorych ze swieca w reku szukac.
Ja o tym pisalam.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
|