Data: 2002-07-30 16:11:58
Temat: Re: Piewszy raz
Od: "Masoneczka" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Greg"
> To zrozumiale bo w koncu chodzi o cos czego jeszcze nie znasz.
> Najtrudniejszy pierwszy krok. To z utrata dziewictwa to troche jak z
> matura - egzamin dojrzalosci. Dumnie to brzmi, prawda?
Ciekawa czy ta radość byłaby porównywana z radością, ze zdania matury.
Co powiedzieliby maturzyści, którzy ten "pierwszy raz" mieli za sobą
przed maturą? Może zdarzyć się sytuacja, że ta dziewczyna
(Iwonko bez urazy :))) jest pełnoletnią licealistą :)
IMHO teraz mówiąc skrótowo "inne czasy" kto wie?
> Podobnie jest z seksem. Boisz sie bo to pierwszy raz.
Czasem dziewczęta boją się kolejnych razów :) bo doznały
urazu, ale to już problem na nastepny wątek :)))
--
Pozdrawiam
Ania vel Masoneczka
|