Użytkownik "Nina M. Miller"

> Znam 3 kobiety, ktore sa wysterylizowane. Zadna sie nie czuje
> okaleczona _psychicznie_. Nie wiem, czemu mialyby?

Ja znam kobiety, które miały usunięte wszystkie zraczałe
organy rozrodcze i cieszyły się, że już mają dzieci, w przeciwnym
przypadku nie wiem jak czułyby się psychicznie.
Wiem, że to nie jest zabieg sterylizacji, ale również nie jest odwracalny.

> Podobnie znam paru mezczyzn wysterylizowanych. tez zaden sie nie czuje
> okaleczony psychicznie. Tylko ze oni wszyscy przeprowadzili ten zabieg
> po swiadomej i przemyslanej decyzji.

IMHO tylko z mężczyznami to inna sprawa, a temat dotyczy dziewczyny.
Jak napisałaś - w pełni świadoma i uzasadniona decyzja.
Powiedź mi w jakim wieku to zrobili? Mając naście latek?

Masoneczka