Data: 2003-02-23 23:24:18
Temat: Re: Pigułka na wyrzuty sumienia?
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paweł Niezbecki" <t...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:b3bhlg$mul$1@nemesis.news.tpi.pl...
> /..../
> Nie tylko jednak podczas wojny nowe lekarstwo może znaleźć kontrowersyjne
> zastosowanie. - To pigułka aborcyjna (morning-after pill) na wszystko,
czego
> człowiek może potem żałować - powiedział dziennikarzowi "The Village
Voice"
> dr Leon Kass, szef amerykańskiej Prezydenckiej Rady Bioetyki. Podkreślił
> jednak, że to tylko jego prywatna opinia."
A jednak ile cierpień mógłby zaoszczędzić taki lek zwykłym
ludzom.. ile zaoszczędzić pieniędzy z chorych ;) i prywatnych
kas na ich późniejsze leczenie..
Jak każdy i ten kij ma dwa końce i jak wszystko może zostać
użyty w złej i dobrej sprawie (czemu i tak pewnie nie uda się
zapobiec). Mimo wszystko imo;) warto badać.
I stosować! Zwłaszcza że właśnie minął dzień
"walki" z depresją.. ;)
A dobrze traktowany hipokamp ma przecież podobno
zdolność regeneracji! :) Oby nam się.. ;)
E.
Marsel! Żyjesz?
;)
|