Ciekawostka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 62

31. Data: 2001-11-28 14:05:40

Temat: Re: Piosenki o ogrodach
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora

Jerzy napisał(a):

> > A mnie się właśnie przypomniała jeszcze piosenka "Wina, wina, wina
> > dajcie..."
> To co pośpiewamy? Może od razu zrobi się raźniej?
> A jakie znasz piosenki o ogrodach albo działkach albo owocach, kwiatach?
>

O! To jest pomysł!!! :-) Gratuluję.

I podrzucam dwie pieśniczki, takie na paskudnš jesień:
- Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtšd przyszliście.... ( nucicie?
piękna? prawda?)
- Nic na działkach ciekawego się nie dzieje... (nic, bo jesień późna - kto
to podśpiewywał???)
Pozdrawiam :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2001-11-28 15:04:44

Temat: Re: Piosenki o ogrodach
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> O! To jest pomysł!!! :-) Gratuluję.
Dziękuję :)

> I podrzucam dwie pieśniczki, takie na paskudną jesień:
> - Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście.... ( nucicie?
> piękna? prawda?)
> - Nic na działkach ciekawego się nie dzieje... (nic, bo jesień późna -
kto
> to podśpiewywał???)
Oooo to mi właśnie chodziło, a śpiewał ją W. Michnikowski co zresztą
wyżej napisałem, ale autor to chyba jednak J. Przybora. Bo ona z Kabaretu
Starszych Panów pochodzi.
Pozdrawiam Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2001-11-28 15:20:29

Temat: Re: Piosenki o ogrodach
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora

Jerzy napisał(a):

> > O! To jest pomysł!!! :-) Gratuluję.
> Dziękuję :)
>
> > I podrzucam dwie pieśniczki, takie na paskudnš jesień:
> > - Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtšd przyszliście.... ( nucicie?
> > piękna? prawda?)
> > - Nic na działkach ciekawego się nie dzieje... (nic, bo jesień późna -
> kto
> > to podśpiewywał???)
> Oooo to mi właśnie chodziło, a śpiewał jš W. Michnikowski co zresztš
> wyżej napisałem, ale autor to chyba jednak J. Przybora. Bo ona z Kabaretu
> Starszych Panów pochodzi.
>

Za wyrażenie przepraszam, ale guzik prawda!!!!!
Jodłowska Elżbieta niejaka to śpiewała jak pamiętam..... :-)))) Pamięta ktoś
jš jeszcze????
Pozdrawiam :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2001-11-28 16:37:32

Temat: Re: Piosenki o ogrodach
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Za wyrażenie przepraszam, ale guzik prawda!!!!!
> > Jodłowska Elżbieta niejaka to śpiewała jak pamiętam..... :-))))
Na tej zasadzie to ja ci powiem, że Irena Kwiatkowska też.

> > Pamięta ktoś ją jeszcze????
W 2000 roku Elżbieta Jodłowska śpiewała na FAMIE.

> Starsi Panowie powinni pamiętać? :-)
Dzieci również. To Ciebie dziecinko pamięć zawodzi.

OPOLE 1969
Był to festiwal Skaldów, Alibabek z ich kompozytorem Juliuszem Lorancem
oraz bezspornie - Jonasza Kofty. Ujawnił się również młody narybek
pochodzenia studenckiego. Debiutowała Stanisława Celińska, Jolanta
Marciniak, Elżbieta Jodłowska, Magda Umer.

Pozdrawiam, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2001-11-28 21:09:47

Temat: Re: Ciekawostka
Od: j...@c...pl (Jan P. Ciecinski) szukaj wiadomości tego autora

"Basia Kulesz" napisała:
> > > Paeonia arborea ( a co to jest - nazwę polską proszę)
> A zdjęcie może być:
> http://www.vivaibiagini.it/paeonibu.html

No to nie arborea tylko "arborea", a w ogóle to wygląda na piwonię
drzewiastą, która w Polsce też urośnie w gruncie (choć może nie w Orzyszu).

Potwierdzam diagnozę, mnie też wygląda na odmianę lub raczej kultywar
Paeonia sufruticosa którą moim zdaniem niewłaściwie w Polsce nazwano piwonią
drzewiastą. Ja posadziłem jeden egzemplarz (dziki, org. gatunek) w
Bieszczadach i nie tylko rośnie, ale co roku kwitnie (chętnym mogę wysłać
zdjęcie).
Pozdrawiam, Jan
http://ogrody.agrosan.pl/ciecinski/

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2001-11-29 03:11:51

Temat: Re: Piosenki o ogrodach
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Jerzy" <0...@m...pl> wrote in message news:9u2q7h$ma5$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Gdy wspomne wasz swiezy miazsz
Gdy wspomne wciaz wasz swiezy miazsz

Pozdrowienia,
Michal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2001-11-29 10:33:36

Temat: Re: Piosenki o ogrodach
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora

Jerzy napisał(a):

> OPOLE 1969
> Ujawnił się również młody narybek pochodzenia studenckiego. Debiutowała
> Stanisława Celińska, Jolanta Marciniak, Elżbieta Jodłowska, Magda Umer.

O! Dobrze kombinujesz. I właśnie wtedy było o działkach po raz pierwszy...
I była to jedna z całego sporego cyklu piosenek Jodłowskiej o takim
"ironiczno-straszšcym" klimacie, którym właśnie wówczas furorę robiła....
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
I nie jest to piosenka w poetyce Kabaretu Starszych Panów.
Najbliższe temu klimatowi piosenek Jodłowskiej oraz wtedy Zembatego i
Bogackiego to chyba były "Upiorny Twist" i "Odrażajšcy Drań" jednak to nie
to...
I już gdybym o autorstwo chciał kogoś podejrzewać, to własnie Zembatego..
:-)
J.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2001-11-29 11:07:02

Temat: Re: Piosenki o ogrodach
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora

Jerzy napisał(a):

> To co pośpiewamy? Może od razu zrobi się raźniej?
> A jakie znasz piosenki o ogrodach albo działkach albo owocach, kwiatach?

No co jest???? Znakomity pomysł Jerzego się marnuje... :-(((
A pamieciš ruszyć troszkę to niełaska???
No, były przecież i jesienne róże, i chryzantemy złociste, i gdy strumyk
płynšł z wolna, że o bardziej wyrafinowanych śpiewankach nie wspomnę.
Do roboty!
Robimy listę śpiewanych przebojów ogrodniczych.!!! :-)))

I oczywiście nr 1 na liście zawsze będzie propozycja Basi "wina, wina, wina
dajcie...". Z przyczyn banalnie oczywistych. Ale o pozostałe miejsca możemy
się "wykłócać" /wraz z uzasadnieniem/ :-))))
Pozdrawiam :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2001-11-29 13:30:21

Temat: Re: Piosenki o ogrodach
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

"Janusz Czapski" <j...@l...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:3C06178A.13CBC121@ltz.pl...
>
>
> Jerzy napisał(a):
>
> > To co pośpiewamy? Może od razu zrobi się raźniej?
> > A jakie znasz piosenki o ogrodach albo działkach albo owocach, kwiatach?
>
> No co jest???? Znakomity pomysł Jerzego się marnuje... :-(((
> A pamieciš ruszyć troszkę to niełaska???
> No, były przecież i jesienne róże, i chryzantemy złociste, i gdy strumyk
> płynšł z wolna, że o bardziej wyrafinowanych śpiewankach nie wspomnę.
> Do roboty!
> Robimy listę śpiewanych przebojów ogrodniczych.!!! :-)))
>
> I oczywiście nr 1 na liście zawsze będzie propozycja Basi "wina, wina,
wina
> dajcie...". Z przyczyn banalnie oczywistych. Ale o pozostałe miejsca
możemy
> się "wykłócać" /wraz z uzasadnieniem/ :-))))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
Ja, jako... chetnie spiewajacy, na liscie polonusow, rzucilem haslo, zeby
stworzyc liste przebojow jesieni. I bylo bardzo dobrze, poki pisywalo
pokolenie nieco starsze. Kazdy cos tam rzucil i starczylo na jedno CD.
Zabawa byla przednia, bo prawie kazdy, cos tam dopisal. A to jakas historie
z tym zwiazana, a to cos zabawnego. Az odezwal sie jeden swiezo upieczony
wroclawski doktor chemii i jednym ciagiem wymienil wszystkie piosenki o
jesieni po polsku i po zagranicznemu. I bylo po zabawie!
Czy "Hej, sokoly" maja cos wspolnego z ogrodem? Watpie. Ale "Adio pomidory"
juz bardziej. W kazdym badz razie, kiedy spiewam "Hej sokoly" to bynajmniej
nie ogrod mi sie kojarzy a Ukraine wspominam, nie lopate mam na mysli a
starego kozaka z bandura.

Irek Z.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2001-11-29 15:05:31

Temat: Re: Piosenki o ogrodach
Od: "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Janusz Czapski" <j...@l...pl> wrote in message
news:3C06178A.13CBC121@ltz.pl...
>
>
> Jerzy napisał(a):
>
> > To co pośpiewamy? Może od razu zrobi się raźniej?
> > A jakie znasz piosenki o ogrodach albo działkach albo owocach, kwiatach?
>
> No co jest???? Znakomity pomysł Jerzego się marnuje... :-(((
[...]
> Robimy listę śpiewanych przebojów ogrodniczych.!!! :-)))
>
> I oczywiście nr 1 na liście zawsze będzie propozycja Basi "wina, wina,
wina
> dajcie...". Z przyczyn banalnie oczywistych.

Wnoszę protest - piosenka nie spełnia wymogów regulaminu:
- o ogrodach? - nie
- działkach? - nie
- owocach? - nie
- kwiatach? - nie

Chyba, że:
uznamy wino jako :
a) owoc ciężkiej pracy ogrodnika, lub
b) owoc zakazany,
lub
A) pole jako ogrod
B) Ukraina jako działka rekreacyjna dla Rzeczpospolitej

Serdeczne pozdrowienia,
Jan_jr
"Pyk, pyk, pyk z fajeczki(...) fajeczka, gołąbeczek, ławeczka, ogródeczek i
w kadłubku kos, to starzyka los."