On Fri, 30 Dec 2005 13:37:11 +0100, Saiko Kila wrote:

>> :) Zdrowsze? Czy ja wiem?... Od kiedy jestem ukomóreczniony miewam
>> napady lęku - w każdej chwili może szef zadzwonić;)
> Ja kiedyś gdy miałem szefostwo to po prostu ukrywałem fakt posiadania
> telefonu, a potem odmówiłem podania numeru. Ale rozumiem że nie zawsze
> się da. W każdym razie uważam że taki mały telefon jest przyjemniejszy
> niż wielka słuchawka wgnieciona w ucho. :)

:) W samochodzie używam gumowego ucha z niebieskimi kłami, to jeszcze
lżejsze:) A jak promieniuje elektromagnetycznie - miodzio! ;P

> Zdaje mi się że urazy mogą być po wielu godzinach intensywnego
> myszkowania, i miałem na myśli nie tylko baterie ale i ciężarek
> (niektóre mychy mają taki po coś),

:) Swojej jeszcze nie rozkładałem.
Mam podkładkę z żelową poduszką pod nadgarstek i jakoś do tej pory nie
miałem kłopotów. Ale przy lapciu, uzywając touchpada, jak najbardziej
miewałem bóle okolicy nadgarstka...

Ogólnie siedzenie przy komputerze nie jest najzdrowsze... Mam szczęście
w nieszczęściu (a może odwrotnie, sam już nie wiem), że pracuję z
pacjentami, których trzeba obejrzeć, zbadać, pogadać etc, a do tego
trzeba od komputera wstać, więc RSI na razie mnie jeszcze za bardzo nie
dopadło:)

> możliwe że mysz z zestawu UltraX
> Media jest jednak lżejsza. A z notebookiem też trzeba uważać, żeby nie
> przygrzał gdzie nie trzeba... ;)

:) To chyba raczej z laptopem ;P

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/