Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Po co brać leki systematycznie?
Date: Fri, 17 Dec 2004 00:49:01 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 56
Message-ID: <cpt6q2$te$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <cps42e$to$1@news.onet.pl> <yhp6zj733g8n$.dlg@always.coca.cola>
NNTP-Posting-Host: 80.51.234.130
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1103240834 942 80.51.234.130 (16 Dec 2004 23:47:14 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 16 Dec 2004 23:47:14 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:165117
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:yhp6zj733g8n$.dlg@always.coca.cola...
> On Thu, 16 Dec 2004 14:54:06 +0100, Ligia wrote:
>
>> Moje pytanie może wydać się wam dziwne, ale zaryzykuję i je zadam ;d Po
>> co
>> brać leki systematycznie? Nie chodz mi tu o antybiotyki, tabletki
>> hormonalne
>> itp. Ale np. leki na astmę? Ostatni raz u alergologa byłam w styczniu i
>> gdy
>> powiedziałam mu, ze biorę jedynie jeden lek z tych co mi przepisał, to
>> bardzo się oburzył.
>
> I miał rację.
>
>> Tylko ja nie rozumiem po co mam je brać systematycznie.
>
> To go zapytaj.
>
>> W wakacje był to przymus, było mi bardzo duszno, ale gdy znów nadeszła
>> zima,
>> w powietrzu nie ma niczego, co by mnie uczulało, a duszno mi jedynie po
>> wysiłku (np. codzienny bieg na tramwaj czy autobus ;d) to czy naprawdę
>> musze
>> brać obydwa leki? Dokładniej chodzi mi o Pulmicort, którego właśnie nie
>> biorę, i o Oxis. Czy nie jest to bezcelowe, gdy ostatni atak astmatyczny
>> miałam kilka lat temu, a łącznie było ich jedynie 3?
>
> Czyli leku, który działa na zapalenie (a astma jest przewlekłą choroba
> zapalną) nie bierzesz, a bierzesz tylko "rozkurczacz" oskrzeli. Znaczy
> masz w nosie to, ze w oskrzelikach toczy się zapalenie i postępują pewne
> zmiany. Fajnie, masz prawo, Twoje płuca.
> (Zakładam oczywiście, że lekarz ma rację i że masz astmę.)
> I kiedy za lat ileśtam (oby nie) okaże się, że błona śluzowa / mięśniowa
> / whatever przerosła w nich na tyle, że nie ma już co rozkurczać i
> doszność jest stale - winny będzie oczywiście lekarz - mam rację?...
>
> m., NIE pneumonolog, NIE alergolog.
No własnie ale na kazdy temat jest gotowy sie wypowiedziec :-)
IMO troche za malo danych aby wypowiedziec sie czy trzeba brac leki stale.
Co np rozumiesz przez napady astmatyczne. jezeli np konczyly sie na OJOMIe
to leki trzeba brac. jezeli natomiast byly to napady dusznosci opanowane
dotychczasowymi lekami to nie ma wiekszego problemu.
Bez danych ile masz zaostrzen w ciagu miesiaca/tygodnia czy sa w nocy czy
tylko w dzien, jakie sa zmiennosci PEF-u trudno cokolwiek powiedziec.
Ale mowienie ze leki trzeba brac systematycznie to przesada. W najlzejszych
postaciach stosujesz lek doraznie-beta mimetyk.
A sterydy choc sa niezastapione w astmie to maja swoje dzilania uboczne.
Piotr Maksymowicz
|