Data: 2002-09-05 12:32:42
Temat: Re: Po co ja sie pytam
Od: "Maryla Stadnik" <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "rzemyk" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:al7eit$28d$1@news2.tpi.pl...
> Chyba zeby ktos napisale ze nie mam racji.
> Otoz pracuje teraz i mam czas wolnego niewiele.
> Dowiedzialem sie ze moja obecna partnerka
> wyjezdza nad morze na weekend.
> Nie dowiedzialem sie tego sam. Niestety.
> I jeszcze smaczku dodaje ze jedzie tam ze swoim bylym chlopakiem.
> Podobniez. Tak mowi, ze nic ich nie łaczy. Tylko koleżeństwo.
>
> Ale po co ja sie pytam. Prawda.
> A moze ktos powie, ze warto sie dalej oklamywac.
> czy wreszcie umyc lusterko i sie przejrzec?
>
> Niestety, raczej nie warto..... przejrzyj na oczy, a partnerce powiedz
otwarcie,zeby spokojnie przedłużyła sobie ten weekendowy pobyt nawet na
tygodniowy.... Ciebie i tak już to nie interesuje... życz jej/im szczęścia
i pomyślności i poszukaj go też dla siebie, ale w innym związku....
|