Data: 2007-10-25 21:05:58
Temat: Re: Po co ludziom ubrania?
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ffqtme$gs0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tyle tego...
> W domu - pełne szafy. Nosi się z tego może z 30 procent. Może!!!
> Przy każdej większej ulicy - na zmianę banki i sklepy z odzieżą...
> W tych sklepach - góry ciuchów. Przecież tego wszystkiego nikt nie kupi!
> Może 10 procent zostanie sprzedane. Co się dzieje z resztą? - Oooo, to
> jest osobny problem, który mnie nurtuje od lat: co się robi z
> niesprzedanymi, niemodnymi, skosmaconymi, wyblakłymi, zleżałymi od
> przebywania w sklepie ubraniami???
Lądują w polskich szmatexach...
> Stwierdziłam, że kupowanie ubrań i jedzenia zastępuje ludziom seks. I
> dlatego jest mniej dzieci.
> I jeszcze działa antydepresyjnie - u kobiet, depresyjnie - u mężczyzn.
>
> Ale to po dobrym winku stwierdzam.
>
> Załamka.
>
> Jutro pewnie pójdę sobie kupić coś ładnego.
>
> To mi przejdzie ;-P
Żeby było taniej idź do jakiego szmatexu...
od razu mężowi poprawisz humor
a na koleżankach sprawdzisz
i swój sekendhandgust i
ich spostrzegawczość
|