Data: 2003-02-17 22:42:48
Temat: Re: Po co mezczyznie malzenstwo???
Od: "Sylwia Haliżak" <s...@s...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Aga" <c...@n...spam.interia.pl> wrote in message
news:b2otf4$h7s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy mezczyzna w dzisiejszych czasach totalnej emancypacji kobiet, ktore po
> wykorzystaniu sexulanym faceta chcialy by go wykastrowac aby inna baba nie
> miala juz z niego pozytku, potrzebuje stalego sformalizowanego zwiazku, bo
> ja mimo iz jestem z kobieta, nie jestesmy malzenstwem, musimy miec
> rozdzielnosc majatkowa (prowadze firme) i spodziewamy sie dziecka jakos
> dochodze do wniosku ze malzenstwo to grob wszystkiego i w ogole psu na bude!
Mój poczuł węża w kieszeni ;-) i chcial zaoszczędzić na moich składkach zdrowotnych,
które przed ślubem co miesiąc musiałam płacić ZłodziejUSowi.
Pozdrawiam
Sylwia
|