W dniu 2012-03-16 12:39, glob pisze:

>> Mo�e i jeste� skupiony na sobie, ale piszesz ci�gle o innych.
>> Zobacz wy�ej. Ja Ci� nie prosi�em o to, �eby� po raz kolejny pisa� o
>> u�omno�ciach seksualnych, kt�re dostrzegasz w swoim otoczeniu,
>> tylko �eby� bardziej uog�lni� sw�j zarzut, �e wszyscy Ci� �lepo
>> atakujďż˝.
>> Moze pomo�e Ci, je��i Ci powiem: TAK, CZYTA�EM Twoj� ocen�
>> Medei, Qry, siebie, Iksi itp. Pisa�e� to tak cz�sto i g�sto, �e
>> ju� generalnie znamy to na pami��.
>>
>> Powiedz mi: dlaczego kto� mia�by chcie� rozmawia� z Tob� o seksie ?
>> Ty czerpiesz z takich rozm�w jak�� zast�pcz� satysfakcj�, czy jak ?
>
> Ja pierdziele, jak ciebie dziwi rozmowa o seksie jako o jednej z
> naturalnych ludzkich czynności no to nieźle.
Przeinaczasz. Mnie nie dziwi, przecież rozmawiam o seksie, z żoną, czy
choćby troszkę z Qrą, Aichą, Ikselką itp. Rozmawiam także z Tobą.
Np. całkiem ciekawie mi się rozmawia z Tobą o twoich doświadczeniach
w materii. Raz to co mówisz jest ciekawe, innym razem nie bardzo.
A Ty jakby oczekujesz, że wszyscy zawsze będą odbierać to co mówisz
jako ciekawe i odkrywcze. Zapomnij :) naprawdę, czym innym jest rozmowa
o twoich doświadczeniach, a czym innym słuchanie tego, co myślisz o Iksi :)