Data: 2012-06-05 23:49:25
Temat: Re: Po co religia i etyka.
Od: "spit" <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nemrod" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jqlc19$nqg$...@i...gazeta.pl...
>
>W dniu 2012-06-05 18:07, spit pisze:
>> Skąd mogą brać się złe skłonności u noworodka, który jest jak
>> "niezapisana tablica" jeśli nie z jego natury?
>
>Nie jestem zwolennikiem teorii 'Tabula rasa'. Mamy cechy odziedziczone
>po rodzicach i w pewnym stopniu dopiero w życiu się kształtujemy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grzech
"W niektórych religiach grzechy popełnione przez przodków mogą być
dziedziczone.
Szczególnym przypadkiem jest grzech pierworodny w części wyznań
chrześcijańskich,
który oznacza skażenie natury wszystkich ludzi przez ich skłonność do
czynienia zła.
Grzech ten zostaje usunięty w czasie chrztu (lecz nie znosi skłonności do
zła)..."
Mamy więc wszyscy(poza legendarnymi Adamem i Ewą) od początku do końca,
niezależnie od pokus, upodobanie do grzechu?
Naturą ludzką jest działanie rozumne.
Na czym polegało działanie rozumne u legendarnej pary skoro zaczęli rozumieć
dopiero po zerwaniu owoców z drzewa poznania?
>> Rozumiem, że znasz 100%-ą metodę rozróżniania morderców bez skrupułów od
>> chorych psychicznie.
>
>Chorzy psychicznie nie popełniają zbrodni.
Zbrodnie popełniają drapieżne zwierzęta w ludzkiej skórze, czy ludzie?
>
>> Ktoś kto świadomie, pomimo pomocy, wyłamuje się z danego społeczeństwa
>> powinien mieć prawo do życia gdzie indziej.
>
>Tak, w krainie Wiecznych Łowów, jakby powiedzieli Indianie.
Wyobraź sobie inną sytuację.
Ktoś nie łamiący prawa, w pewnym momencie ma dosyć życia w danym
społeczeństwie i chce się z niego wydostać i osiąść gdzie indziej.
Nie ma gdzie, bo cały świat został podzielony na własność na skutek różnych
wojen.
Co ma zrobić, żeby nie wpaść w frustrację, która może doprowadzić do
popełniania zbrodni, a ostatecznie do obłędu?
>
>> Prawo do śmierci może mieć, ale tylko z własnej ręki.
>
>Samobójcy są właśnie najczęściej chorzy psychicznie,
>i trzeba takich ratować. Nie ma mowy o prawie do
>samobójstwa.
Człowiek nie ma prawa do stanowienia o własnej śmierci, ale może stanowić,
np. jako sędzia, o śmierci innych?
>
--
pozdr.spit
WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/
|