Data: 2007-08-16 22:18:19
Temat: Re: Po co umysł racjonalizuje?
Od: Marek Krużel <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 17 Aug 2007 00:04:30 +0200, juda'''|'''om napisze
>>> A gdyby dziecko nie miało innego człowieka do naśladowania, to co by
>>> się z nim stało, a konkretnie z jego mózgiem ?
>>
>> to się rzadko zdarza, więc mało jest istotne.
>
> Owszem jest bardzo istotne, by rozstrzygnąć problem istotności
> człowieka do naśladowania.
zależy chyba od stosowanych kategorii istotności, jak myślę
sugerujesz jakoby wg jakichś niesprecyzowanych kryteriów
lepszości lepiej było być bardziej np. świadomym niż mniej...
>> autorytety zapewne odczuwają potrzebę dostosowania innych
>> do swoich potrzeb i przyzwyczajeń, przy tym chcąc niechcąc
>> dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniami :)
>
> Czyli są potrzebni dla rozwoju młodego człowieka tak jak
> macica potrzebna jest dla rozwoju płodu ?
autoryteci? na pewno z dorosłymi jest bezpieczniej, jeśli
zaś chodzi o rozwój, to jest on zjawiskiem społecznym, trudno
tu mówić o jakiejś potrzebności, raczej o wymuszaniu
|