Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Po czynach ich poznacie:) Re: Po czynach ich poznacie:)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Po czynach ich poznacie:)

« poprzedni post następny post »
Data: 2012-04-24 18:14:35
Temat: Re: Po czynach ich poznacie:)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Dnia Tue, 24 Apr 2012 10:19:06 -0700 (PDT), Nemezis napisał(a):

> Wszyscy wiemy, że Kościół nie dopuszcza używania środków
> antykoncepcyjnych takich jak prezerwatywa, pigułka, nie wspominając o
> spirali czy środkach wczesnoporonnych. Podobnie nie jest tajemnicą, że
> Kościół nie zezwala wiernym na seks przedmałżeński i pozamałżeński,
> traktując nawet współżycie narzeczonych jako grzech cudzołóstwa. Nie
> wszyscy jednak zdajemy sobie sprawę, że łamanie tych zasad - sięganie
> po metody planowania rodziny (poza naturalnymi) oraz seks
> przedmałżeński - wyklucza z Kościoła katolickiego. I jest tak, czy się
> komuś to podoba, czy nie.
> Ze słów papieży i znamienitszych duchownych wynika niezbicie, że
> katolicyzm nie jest drogą usłaną różami, a wręcz przeciwnie - to jedno
> z największych wyzwań życiowych, wymagających niezłomnej wiary.
> Należenie do Kościoła katolickiego jest zatem kwestią wyboru, zwykle
> okupionego wyrzeczeniami. Sama wiara nie wystarcza, by być prawdziwym
> katolikiem - musi za nią iść posłuszeństwo nauce Kościoła. To drugie
> nastręcza, zwłaszcza we współczesnym świecie, wiele trudności.
> Posiadanie dziesięciorga dzieci, jeśli tyle "Bóg da", oznacza dla
> rodziny wegetację, nie mówiąc o tym, że wyklucza z życia zawodowego
> kobietę, czyniąc ją nieatrakcyjną fizycznie, za to całkowicie zależną
> od męża. Zdrowy rozsądek burzy się przeciwko niektórym nakazom nauki
> kościelnej. Nic więc dziwnego, że na Zachodzie coraz więcej wiernych
> domaga się, żeby Kościół złagodził podejście do antykoncepcji i seksu
> przedmałżeńskiego, dostosował naukę do realiów życia. Kościół ma na to
> prostą odpowiedź: nie ma przymusu bycia katolikiem, Bóg obdarzył
> człowieka wolną wolą. Wielu przestaje zatem identyfikować się z
> Kościołem katolickim, choć nie odrzuca wartości chrześcijańskich i
> wiary w Boga.
> Polacy z pewnością chcą należeć do Kościoła katolickiego, szczególnie
> zaś zależy im na sakramentach udzielanych przez Kościół. Jednocześnie
> polscy katolicy nie mają takich dylematów jak wierni z Europy
> Zachodniej, nie protestują przeciwko surowości Kościoła ani z niego
> nie odchodzą. Tylko "robią po swojemu"...
> Według Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego od czasu ratyfikacji
> konkordatu ponad 80% małżeństw zostało zawartych wyłącznie w kościele.
> Przystąpienie do sakramentu małżeństwa wymaga zadeklarowania przez
> narzeczonych nie tylko abstynencji seksualnej do ślubu, woli
> wychowywania dzieci w wierze katolickiej, lecz także późniejszego
> pożycia małżeńskiego i planowania rodziny zgodnychz nauką społeczną
> Kościoła.
> Po złożeniu przed ołtarzem solennych przysiąg przychodzi czas ich
> wypełniania. I tu się zaczynają schody. Tylko 2% polskich par stosuje
> metody naturalnego planowania rodziny, a 6% nie używa żadnych metod
> antykoncepcji. Znaczy to, że ledwie 8% par w Polsce żyje,przynajmniej
> w sferze seksualnej, tak jak deklarowało na ślubnym kobiercu.
> Niezwykle skromna to liczba w porównaniu z 80%, które to przyrzeczenie
> złożyło. Tymczasem większość Polaków sięga po potępione przez Kościół
> metody antykoncepcji - ponad 55% par stosuje prezerwatywy, a blisko
> 25% przyznaje się do pigułek antykoncepcyjnych i innych środków
> hormonalnych zapobiegających ciąży. Czyżby aż 80% Polaków ignorowało
> naukę społeczną Kościoła?
> Te statystyki mają wyraźne przełożenie na dzietność Polaków. Aktualnie
> na jedną Polkę w wieku rozrodczym przypada trochę ponad 1,22 dziecka,
> tymczasem zdrowa kobieta zdolna jest urodzić sześcioro do
> dziesięciorga dzieci, czasem i więcej. Nasze prababcie właśnie tyle
> dzieci rodziły i nikt się nie dziwił. Zapytajcie swoich babć.
> Ale niezgodność praktyki życia codziennego z doktryną Kościoła zaczyna
> się nie po ślubie, lecz na etapie nauk przedmałżeńskich. Znakomita
> większość par musi mocno nagiąć prawdę, żeby uzyskać dokumenty i
> zaświadczenia dopuszczające do ślubu kościelnego. Oczywiście wszystko
> to dzieje się za przyzwoleniem społecznym, a i tych mocniej stojących
> na ziemi księży pewnie niespecjalnie już gorszy fakt, że większość
> osób decydujących się na ślub ma za sobą kilka lat pożycia. Ci z
> krótszym stażem są zwykle ponagleni do ślubu przez nieplanowaną ciążę.
> Głęboko wierzący rozpoczynają życie seksualne średnio niecałe dwa lata
> później niż niewierzący, przed 20. rokiem życia. Do dwudziestych
> urodzin "pierwszy raz" ma za sobą 60% Polaków.
> Jak na tak konserwatywny, przywiązany do wartości katolickich naród,
> prowadzimy zadziwiająco bujne życie erotyczne. Według raportu firmy
> Durex przeciętny Polak miał w swoim życiu 6 partnerów seksualnych.
> Tylko 28% Polaków miało jednego partnera. Najwięcej, bo aż 41%
> Polaków, miało od 2 do 5 kochanków. Aż 35% naszych rodaków ma za
> sobą"przygodę na jedną noc", a 11% dopuściło się zdrady małżeńskiej.
> Nie kochamy się wyłącznie w łożu małżeńskimi w celach prokreacyjnych,
> chociaż młodzi Polacy chętnie korzystają z sypialni rodziców(55%).
> Wybieramy mniej konwencjonalne miejsca zbliżeń intymnych: 48%
> respondentów uprawiało seks w samochodzie, 31% w parku, 25% na plaży,
> 23 % w ogródku, 14% w toalecie publicznej, 13% w klubie, a tyleż samo
> w miejscu pracy. Nie gardzimy urozmaiceniami: 39% Polaków uprawiało
> seks przed kamerą, kręcąc film na użytek prywatny, 33% przyznaje się
> do seksu analnego, a 10% do seksu w trójkącie, 16% używa akcesoriów z
> sex-shopów, głównie masek, pejczy, przepasek do krępowania ciała i
> wibratorów. Aż 58% Polaków i 31% Polek jest za legalizacją
> prostytucji. Blisko 40% mężczyzn sięga po filmy i czasopisma
> pornograficzne, jednoznacznie potępiane przez Kościół.
> Nie jesteśmy więc tak fanatycznymi katolikami, jak nas widzą i malują
> Europejczycy z Zachodu. Całe to nieporozumienie wynika zapewne z tego,
> że Polacy są w swojej masie nielogiczni, nie przeszkadza im rozdźwięk
> między słowema czynem. Rzeczowym Francuzom, Niemcom czy Anglikom
> wydaje się, że osoba określająca siebie mianem katolika postępuje
> zgodnie z nauką Kościoła. Jak się okazuje - nic bardziej mylnego. My
> łączymy pragmatyczne podejście do życia z głębokim katolicyzmem z
> większą gracją niż Afrykanie monoteistyczny islam z wierzeniami
> animistycznymi i wielobóstwem. Zapiekły antysemityzm założycieli i
> wiernych słuchaczy Radia Maryja nie kłóci się w ich mniemaniu z
> faktem, że patronka ich rozgłośni, święty Józef i wszyscy apostołowie
> byli stuprocentowymi Żydami.
> Według sondażu przeprowadzonego przez "Super Express" blisko 70%
> naszych rodaków uważa, że przed ślubem należy poznać partnera także od
> strony intymnej. Inny sondaż przeprowadzony przez tę gazetę pokazuje,
> że 11,5% Polaków uważa stanowisko Kościoła w sprawie seksu i
> moralności za zbyt tolerancyjne, a 41,5% za właściwe. Oznaczać to może
> dwie rzeczy - że albo pokaźna część polskiego społeczeństwa nie zna
> stanowiska Kościoła w sprawach seksu, albo nie bierze do siebie
> religijnych nakazów, traktując je raczej jako ogólne wytyczne, rodzaj
> przeciwwagi dla rozwiązłości i zepsucia panującego w dzisiejszym
> świecie. Kościół zatem powinien pouczać innych, a Polak sam wie
> lepiej, jak kierować swoim życiem.
> Do wyznaczania norm moralnych i prowadzenia przez życie nie potrzeba
> namsłów hierarchów Kościoła. Instytucję tę traktujemy raczej jako
> przedsiębiorstwo usługowe organizujące chrzty, komunie, śluby i
> pogrzeby - ważne i uroczyste rodzinne ceremonie, koniecznie z wystawną
> oprawą. Do Boga i Kościoła odwołujemy się jeszcze w trudnych momentach
> życia, ale tak na co dzień, gdy wszystko idzie po naszej myśli,
> świetnie radzimy sobie sami, zapominając o Kościelei jego
> staroświeckich wymogach. Gdy przyciśnie nas potrzeba, zawsze przecież
> można się ze wszystkiego wyspowiadać.
>

Nie rozumiesz nic.


--
XL smile
http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/791665

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
24.04 Nemezis
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6