« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-16 12:14:16
Temat: Po wymianie okien ...No własnie, wymieniłem okna na plastki w mieszkaniu, w bloku z "wilekiej
płyty".
Po jakimś roku, zimą zaczęły wychodzic jakieś czarne wilgotne plamy na styku
okna z płytą. Można je wytrzeć, ale znów się pojawiają.
Okna były wstawiane przez dostawcę i uszczelniane specjalną "puchnącą"
pianką.
Co to może być i jak sobie z tym poradzić ?
Pzdr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-16 15:44:45
Temat: Re: Po wymianie okien ...To jest chyba wilgoć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-17 19:25:45
Temat: Re: Po wymianie okien ...Zakladajac, ze nie zwiekszyla sie ilosc wydzielanej w mieszkaniu wilgoci
(tzn. ilosc osob w domu sie nie zmienila, pranie, gotowanie itp) i że w
przypadku starych (nieszczelnych) okien ten objaw nie występował, świadczy
to o zbyt szczelnych oknach. Powietrze zamiast wchodzić do mieszkania
dosłownie drzwiami i okami i wylatwywać przez przewody wentylacyjne kotłuje
się wewnątrz mieszkania.
Te czarne plamy to po prostu grzyb.
Proponowałbym wyciąć po 10 cm uszczelki we wszystkich oknach w górnej ich
części lub zostawiać okna na mikrowentylacji o ile taką posiadają.
To osadzanie się grzyba występuje jedynie w miejscach najbardziej
oziębionych gdzie wilgoć z pomieszczenia wykrapla się na ścianach i wtedy
zachodzi tam proces ich powstawania. Można by także docieplić budynek z
zewnątrz i wtedy równierz możnaby to wyeliminować ale byłoby to niekorzyste
dla obiegu powietrza w mieszkaniu.
Jednym słowem to te czarne plamy nie są zbyt zdrowe dla ludzi w tym
mieszkaniu - zrób coś z tym.
Pozdrawiam
Jagaa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-18 10:20:15
Temat: Re: Po wymianie okien ...Nie wycinać żadnych uszczelek !
Jak mnie wku... tacy "fachowcy".
Wycięcie uszczelki powoduje zawiewanie brudu i brak jakiejkolwiek regulacji
w zależności od pory roku. Poza tym nawiew powinen być skoordynowany z
obiegiem powietrza w mieszkaniu i nie powinien sprawiać dyskomfortu.
Po prostu po uszczelnieniu okien nie ma naturalnej wentylacji i zawilgocenie
jest normalną kolejnością.
Proponuje zrobić otwory pod parapetami, nad grzejnikami i wprowadzić w nie
np. rurke kanalizacyjną fi 40. Będą to napowietrzaki. Daje to takie
korzyści, że można napływ powietrza ograniczać koreczkami z liczbą dziurek.
Można zastosować w środku skrętkę wytłumiająca hałas i siatkę na owady.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-18 19:19:26
Temat: Re: Po wymianie okien ...Użytkownik "523" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:budmk5$si6$1@absinth.dialog.net.pl...
> Nie wycinać żadnych uszczelek !
> Jak mnie wku... tacy "fachowcy".
> Wycięcie uszczelki powoduje zawiewanie brudu i brak jakiejkolwiek
regulacji
Nieprawda, wyciety jest kawalek uczelki wewnetrznej na gorze wiec nie ma
bezposredniego "zawiewania" :-) powietrza. Wpada ono do srodka ramy
otworkami do odprowadzania wilgoci i wnetrzem ramy przedostaje sie do gory
gdzie wyciety jest kawalek uczelki - proste i skuteczne.
> Proponuje zrobić otwory pod parapetami, nad grzejnikami i wprowadzić w nie
> np. rurke kanalizacyjną fi 40. Będą to napowietrzaki. Daje to takie
> korzyści, że można napływ powietrza ograniczać koreczkami z liczbą
dziurek.
> Można zastosować w środku skrętkę wytłumiająca hałas i siatkę na owady.
>
hehe nie wydaje mi sie zeby ktos chcial w bloku wiercic dziury w plycie na
wylot :-)) i zatykac je koreczkami :-).
Polecam jedank sposob z uszczelka (w tanich oknach jest to teraz standard)
lub zamontowanie w ramie specjalnych nawiewnikow z regulacja (tak jest w
drozszych oknach).
Pozdr.
PAwel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-19 10:31:53
Temat: Re: Po wymianie okien ...> Nieprawda, wyciety jest kawalek uczelki wewnetrznej na gorze wiec nie ma
> bezposredniego "zawiewania" :-) powietrza. Wpada ono do srodka ramy
> otworkami do odprowadzania wilgoci i wnetrzem ramy przedostaje sie do gory
> gdzie wyciety jest kawalek uczelki - proste i skuteczne.
Ja w nowych oknach (nowe mieszkanie) mam okna plastikowe systemu trockal
(K=1.1) (producenta nie znam) i mam też wycięte uszczelki. Tylko zdaje mi
się że dziura w uszczelce zewnętrznej ma więcej niż 10cm (raczej 20cm) a w
uszczelce wewnętrznej są 2 dziury po około 10cm każda.
Czy według Ciebie to nie za dużo ? I czy nie nie powoduje zbyyt dużego
wychłodzenia pomieszczeń ?
Blok umieszczony jest na górce (na skarpie) i jest narażony na dośc mocne
wiatry ...
Wielokrotnie w kuchni widze jak sama firanka się rusza ;)
ja rozumię że nawiew ale czy producent lekko nie przesadził i czy może lekko
zmiejszyć te "dziury" ...
> hehe nie wydaje mi sie zeby ktos chcial w bloku wiercic dziury w plycie na
> wylot :-)) i zatykac je koreczkami :-).
Ja napewno nie , nie będę niszczył własnego mieszkania i narazał się na
koszty (kary za zniszczenie elewacji ...)
;-)
--
Pozdrawiam
/// Kaszpir ///
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-19 13:38:34
Temat: Re: Po wymianie okien ...Dziekuję wszystkim za wypowiedzi.
Na wiosnę będzie ocieplany nasz blok, jeśli to nie poskutkuje to
pomajsterkuję przy uszczelkach.
Pozdrawiam.
Arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-19 14:32:11
Temat: Re: Po wymianie okien ...> Dziekuję wszystkim za wypowiedzi.
> Na wiosnę będzie ocieplany nasz blok, jeśli to nie poskutkuje to
> pomajsterkuję przy uszczelkach.
> Pozdrawiam.
> Arek
Świetnie a więc radzę ci teraz pilnować fachowcó jak będą oklejali
styropianem twoje ościeża! Jest to bardzo istotne ponieważ przeważnie w
blokach wcale nie dają izolacji na nadprożach i ościeżach bo poprostu uznają
że się nie zmieści. Winę za to ponoszą te cholerne węgarki które powodują że
rama okienna jest patrząc z żewnątrz jakby wpuszczona w mur i dołożenie
styropianu spowoduje, że najdzie on na skrzydło okiene. Najlepszym
rozwiązaniem byłoby wykucie tych węgarków lub jeśli to wystarczy
przynajmniej samego tynku bo jest to conajmniej dodatkowe 2 cm izolacji.
Proponuję zapoznać się z rysunkami na tej stronie:
http://www.bolix.pl/blank.php3?f=bolix_detale_m3.htm
&m=menu_prawe.htm
Można też było o tym pomyśleć w momencie zamawiania okien i tak je
zamontować aby można było przykleić z zewnatrz jak najwiecej izolacji.
Miejmy nadzieję, że u ciebie jest dużo miejsca.
Pozdrawiam Jagaa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-19 14:42:16
Temat: Re: Po wymianie okien ...Użytkownik "/// Kaszpir ///" <u...@s...pl> napisał w
wiadomości news:bugboh$ipp$1@inews.gazeta.pl...
> Ja w nowych oknach (nowe mieszkanie) mam okna plastikowe systemu trockal
> (K=1.1) (producenta nie znam) i mam też wycięte uszczelki. Tylko zdaje mi
> się że dziura w uszczelce zewnętrznej ma więcej niż 10cm (raczej 20cm) a w
> uszczelce wewnętrznej są 2 dziury po około 10cm każda.
> Czy według Ciebie to nie za dużo ? I czy nie nie powoduje zbyyt dużego
> wychłodzenia pomieszczeń ?
Tego neistety nikt Ci nie powie bo to trzebaby sprawdzić już doświadczalnie
jaka jest wymiana powietrza przez te uszczelki. Robi się to tak że w
mieszkaniu rozpyla się jakiś tam związek, ustawia urządzenie do mierzenia
stężenia z zegarem i wychodzi z domu. Z badania tego wyjdzie po jakim czasie
"smrodek" wyprowadził się z mieszkania i w ten sposób można określić jaka
jest prędkość wymiany powietrza w mieszkaniu. Szczerze mówiąc nie spotkałam
się jak dotąd z tym, aby ktoś zlecał przeprowadzenie takich badań.
Pozdrawiam, Jagaa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-04 22:26:40
Temat: Re: Po wymianie okien ...A może po prostu częściej otwierać okna i wietrzyć mieszkanie? Ja po wymianie
zostawiam tzw. mikrowentylację (klamka ustawiona skośnie)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |