Data: 2006-12-15 17:19:41
Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "spentajaza ()" <k...@a...mazda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 14 Dec 2006 21:44:12 +0100, ... zzz napisał(a):
> "Slawek" w news:elrlui$rqj$1@news.onet.pl...
> /.../
>
>
>> Widzę, iż poczuwasz się do zmuszania i wkur...nia za miljony.
>> Oraz do zajmowania się za miljony...
>
>
> ;)... poważnie? Widzisz?!
>
> No to popatrz teraz, jaką reklamę udało się zrobić bratu memu
> Anastazji ()...:)))).
> Jeden mocny tekścik i już jest lubiany i to przez wszystkich,
> a nie tylko przez (z dużej litery) Jakąś Pszczółkę ;))).
>
>
> A wszystko to w każdej głowie z osobna - cuda panie, cuda :)).
> Za jednym zamachem.
>
>
>>> Gdy ze zmiennonickowca (zmienno adresowca) ktoś chce zrobić
>>> swoją cechę charakterystyczną, jest skazany na śmieć.
>>> Mamy tu już wiele doświadczeń w tym zakresie.
>
>> I do doświadczania za miljony!
>
> Milijony, a nie żadne tam miljony! :))).
>
>
>> Wyluzuj... ;-) Skoro w Twoim czytniku jest nieustająco blady,
>> nie powinien chyba aż tak zaprzątać Twojej uwagi?
>
> W moim czytniku to On Duch jest od roku co najmniej, i to najbardziej
> kolorowy ze wszystkich Duchów. Ale to moje zboczenie - przyznaję.
> Lubię kolorowe duchy.
> Na rozbiegu szczególnie.
> Tym bardziej, gdy uznaję je za swoich Braci.
Brat, nie cofnę się przed niczym...
Owszem mam swoje zawirowania, alle posuwam
się do przodu... jak grawitacja albo przynajmniej
jak ogień...
>> --
>> Sławek
>
> Zenobia :)).
-`@'-
<oo>___ .~*
( _ ) .__)
spentajaza
Ps. Pożar stepu !...
Czy to Ci coś mówi, brat... ?
|