Data: 2006-12-16 21:04:14
Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "Persava (*" <b...@a...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 16 Dec 2006 12:59:18 -0800, Hanka napisał(a):
> Persava (* napisał :
>
>> Ok., a czy nie lubisz, jak Bóg wtrąca się
>> w Twoje osobiste sprawy ? :o)
>> A niby jak ma sie w nie wtrącić,
>> jeśli nie poruszając "absolutne prawdy", co ?
>
> 1. Nie Ty jesteś Bogiem.
To pewne. A kto jest pośrednikiem,
anioły czy człowiek ?
I spytaj swojego chłopaka, czy się
kontaktował z Niewysłowionym sam przez się,
przez swojego proboszcza, czy może przez Ciebie :o)
Spytaj go, poważnie... jestem ciekaw odpowiedzi :o)
Na Jezusa zdaje się też Duch Św.zstąpił
dopiero po tym, jak się spiknął z Magdą :o)
> 2. Miejsce i czas na kontakty z Bogiem,
> jeśli takowy w ogóle istnieje, wybiorę sobie
> sama i na pewno nie będzie to forum usenetu.
Dlaczego ?
Chcesz Bogu stawiać jakieś wstępne warunki ? :o)
>>> Mam inne poglądy. Mogę??
>>
>> Musisz, jeśli życie ma się toczyć dalej,
>> tego nauczyłem sie od Alla...
>> i go kocham, choc do mnie drań nie pisze :o)
>
> Jak Allowi piszesz 120 postów na minutę,
> to ja się nie dziwię, że milczy.
> Po prostu, po kolei na wszystkie odpowiada,
> nie wpadłeś na to?
:o)
Coś w tym jest, ale o ile dobrze pamiętam
poslałem mu jeden na jego trzy, i milczy...
-`@'-
<oo>___ .~*
( _ ) .__)
Persava
|