ksRobak <e...@g...pl> napisał(a):


> a pamiętasz boginio Uzus ;) jakie są kroki samodoskonalenia?
>
> pierwszy krok to chęć poznania siebie
> drugi krok to nadanie nazwy obserwowanym zjawiskom
> trzeci krok to ...

Zapytam znawcę logiki: czy można poprawić coś, co jest doskonałe?
Przypomnę także filozofa Jamesa. Niepoprawny bałaganiarz, który nic po sobie
nie zostawił, bo co najcenniejsze umiał spożytkować dla siebie. Inni
siedzieli w skurzonych księgach zatopieni po uszy, on się dobrze bawił. Jakby
tego było mało, to właśnie on się cieszył ogromną popularnością, o jakiej
autorzy logicznych koncepcji śnić by tylko mogli.
To samo miejsce może być różne w zależnościod tego, jak je widzisz. Mogłabym
się powołać w tej sprawie na pewien autorytet, ale byłby to błąd logiczny. I
słusznie. Gdyby w astronomii nie odważono się wystąpić przeciwko autorytetom,
Ziemia by dotąd w miejcu stała z bardzo wielką stratą. Czuć, że się kręci
jest niezmiernie przyjemnie!

> PS. nie będę do...ał, że akceptacja, później kontrola itd (hihihi)

Nie przejdą! Chyba żeby przeszli... To się coś wymyśli. W końcu tylko krowa
zawsze trawę lubi.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/