Data: 2010-03-09 18:41:16
Temat: Re: Poddaję się
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 09 Mar 2010 11:25:24 +0100, Stalker napisał(a):
> Ender pisze:
>> cbnet pisze:
>>> Jakoś kojarzy mi się tu bardziej "Czas apokalipsy". ;)
>>
>> Też tam była taka scena?
>> Nie oglądałem, ale nawet dzieciak znajomego poszedł niedawno do szkoły
>> policyjnej i też mówił, że mieli tam ćwiczenia ze strzelania na słuch.
>
> Ender, zastanów się chwilę co oznacza strzelanie "na słuch" w takim
> przypadku i jaki takiemu strzelaniu przyświeca cel. Nikt nie mówi, że
> niemożliwe jest strzelanie "na słuch". Zastanów sie jednak czym się
> różni strzelanie "w kierunku", od strzelania XL, która "na słuch"
> strzela same dziesiątki z kbks-u od pierwszych strzałów (nie wspominając
> o "trajektorii" lotu pocisku - skąd XL wiedziała jakie charakterystyki
> balistyczne ma kbks? - chyba że WIDZIAŁA jak pocisk leci :-)
Nie widziałam. Mieliśmy najpierw szkolenie teoretyczne, także na wojsku na
studiach. I tam uczono nas, jak wygląda tor pocisku. A JEDNOCZESNIE miałam
5. z geometrii wykreślnej, studiując matematykę - moja wyobraźnia
przestrzenna jest świetna.
> ). Zastanów
> sie teraz ile trzeba wiedzieć i ile trzeba strzelać, żeby nawet
> faktyczny taki talent móc wykorzystać...
>
Mam wiele wrodzonych talentów, któych nie rozwinęłam, a szkoda.
--
Ikselka.
|