Podlasia czar...:)
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-01 06:25:13
Temat: Podlasia czar...:)Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wybieramy sie na rowerowe zwiedzanie Podlasia - czy w rejonie ~od Kodnia
po Kruszyniany znajdziemy jakieś miłe miejsca z dobrym, regionalnym
jedzeniem? Hm, właściwie czym charakteryzuje się kuchnia podlaska, o ile
jest coś takiego? :)
--
pa, BasiaBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-08-01 07:22:01
Temat: Re: Podlasia czar...:)Od: Marian <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
BasiaBjk wrote:
> Wybieramy sie na rowerowe zwiedzanie Podlasia - czy w rejonie ~od Kodnia
> po Kruszyniany znajdziemy jakieś miłe miejsca z dobrym, regionalnym
> jedzeniem? Hm, właściwie czym charakteryzuje się kuchnia podlaska, o ile
> jest coś takiego? :)
Polecam nową książkę Pana Andrzeja Fiedoruka "Kuchnia podlaska..."
Pozdrawiam!
--
Marian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-01 07:55:24
Temat: Re: Podlasia czar...:)Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Marian napisał:
> Polecam nową książkę Pana Andrzeja Fiedoruka "Kuchnia podlaska..."
Dzięki, rozejrzę sie za nią. A jeśli chodzi o miejsca ze strawą bardziej
cielesną...? :)
--
pa, BasiaBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-01 08:53:35
Temat: Re: Podlasia czar...:)Od: Marian <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
BasiaBjk wrote:
> Użytkownik Marian napisał:
>
>> Polecam nową książkę Pana Andrzeja Fiedoruka "Kuchnia podlaska..."
>
> Dzięki, rozejrzę sie za nią. A jeśli chodzi o miejsca ze strawą bardziej
> cielesną...? :)
Niestety, mieszkam nad morzem. "Kuchnię podlaską" przeczytałem, bo jest po
prostu ciekawa, czyta się jak kryminał.
Pozdrawiam!
--
Marian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-01 08:53:58
Temat: Re: Podlasia czar...:)Od: "ewa" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:cei2c5$suu$1@inews.gazeta.pl...
> Wybieramy sie na rowerowe zwiedzanie Podlasia -
Basiu, na Podlasiu powinnaś spróbować babki ziemniaczanej, kiszki,
pyzów z mięsem /kartaczy/, no i oczywiście prawdziwego sękacza, pieczonego
tam przez miescowe gospodynie. Może uda Ci się tam natknąć na kiszone
ogórki, które w beczkach są zanurzone w rzece, no i oczywiście mozna
spróbować, jeśli ktoś w tym gustuje, lokalnego bimberku, wytwarzanego gdzieś
w lasach koło Czarnej Białostockiej czy w Puszczy Knyszyńskiej. E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-01 09:56:45
Temat: Re: Podlasia czar...:)Od: "Larysa" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> po Kruszyniany znajdziemy jakieś miłe miejsca z dobrym, regionalnym
> jedzeniem?
W Tykocinie blisko synagogi znaduje sie restauracja "Tejsza" (lub Taisza ?)
tam mozna zjeść w miare tanio i dobrze - restauracja żydowska ale z
akcentami regionalnymi.
Więcej nie znam takich przybytkow - bo chadzam do jakiś "ogólnych" knajp a
na regionalizmy zchodzę do sasiadów.
Nie wiem co w Kruszynaniach - bo to wieś - byłam tam tylko przez chwilę (na
czas zwiedzania meczetu i mizaru).
Pozdrawiam
Larysa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-01 10:10:29
Temat: Re: Podlasia czar...:)Od: "Rendi" <glupi_login[NOSPAM]@interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "ewa" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ceic5v$d35$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
> news:cei2c5$suu$1@inews.gazeta.pl...
> > Wybieramy sie na rowerowe zwiedzanie Podlasia -
>
> Basiu, na Podlasiu powinnaś spróbować babki ziemniaczanej, kiszki,
> pyzów z mięsem /kartaczy/, no i oczywiście prawdziwego sękacza, pieczonego
> tam przez miescowe gospodynie. Może uda Ci się tam natknąć na kiszone
> ogórki, które w beczkach są zanurzone w rzece, no i oczywiście mozna
> spróbować, jeśli ktoś w tym gustuje, lokalnego bimberku, wytwarzanego
gdzieś
> w lasach koło Czarnej Białostockiej czy w Puszczy Knyszyńskiej. E.
>
>
kiszka.. mmm... coś niesamowitego:D jutro będe robił :D
pozdrowienia z Białegostoku:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-01 12:02:36
Temat: Re: Podlasia czar...:)Od: "Regent" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
> > Może uda Ci się tam natknąć na kiszone
> > ogórki, które w beczkach są zanurzone w rzece
Od Kodnia po Kruszniany?
To bedziesz jechała przez Terespol. Wokól Terespola są forty dawnej twierdzy
Brześć. W fosach w tych fortach własnie kisi się ogórki. Podobno tam są
najlepsze.
W Hajnówce na skraju Puszczy Białowieskiej polecam "Bar u Wołodzi". Chodzi
raczej o klimat niz o jedzenie. Wystrój PRLowsko komunistyczny. Flgai,
mundury i gadżety z epoki.
W Białowieży restauracja Żubrówka. Troszeczke dań regionalnych. Nawet można
trafić na potrawy z żubra. Oczywiscie poległego w wypadku a nie ustrzelonego
specjalnie na tą okazję.
Z Podlasiem kojarzą mi sie tzw "parowańce". Robi je moja babcia rodem z
Miedzyrzeca Podlaskiego. To takie buły, czy cos na kształt czeskich knedli.
Gotowane na parze, nadziewane jagodami (to u mnie w domu), ale mysle że i z
innym nadzieniem mogą się trafić.
Ale gdzie ich szukać to nie wiem?
Najpredzej na regionalne dania to traficie jak zdecydujecie sie na noclegi
po kwaterach agroturystycznych. Mysle, że bez problemu naciagniecie
gospodarzy na jakis miejscowy specjał.
Pozdrawiam
Regent
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-01 13:05:49
Temat: Re: Podlasia czar...:)Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Regent napisał:
różne fajne rzeczy, za co dziękuję :)
> Najpredzej na regionalne dania to traficie jak zdecydujecie sie na noclegi
> po kwaterach agroturystycznych. Mysle, że bez problemu naciagniecie
> gospodarzy na jakis miejscowy specjał.
Tak, tak, tak, juz mamy zaklepane noclegi w gospodarstwach, dzięki za
podpowiedź :)
--
pa, Basiabjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-01 13:07:34
Temat: Re: Podlasia czar...:)Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik ewa napisała:
>
> Basiu, na Podlasiu powinnaś spróbować babki ziemniaczanej, kiszki,
> pyzów z mięsem /kartaczy/, no i oczywiście prawdziwego sękacza, pieczonego
> tam przez miescowe gospodynie. Może uda Ci się tam natknąć na kiszone
> ogórki, które w beczkach są zanurzone w rzece, no i oczywiście mozna
> spróbować, jeśli ktoś w tym gustuje, lokalnego bimberku, wytwarzanego gdzieś
> w lasach koło Czarnej Białostockiej czy w Puszczy Knyszyńskiej. E.
O, to, to... Już sie cieszę :) Dam znać po powrocie, jak było pod
względem kulinarnym.
--
pa, BasiaBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |