Data: 2009-09-10 14:39:52
Temat: Re: Podludzie
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob wrote:
> Gazeta Krakowska
>
> Kończy się drażliwy problem uczelni medycznych. Już nie zabraknie im
> zwłok do badań i nauczania studentów - pisze Polska Gazeta Krakowska.
> Właśnie wchodzi w życie rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia, które
> reguluje, w jaki sposób można pozyskiwać ciała do badań naukowych i
> nauki anatomii.
>
> Rozporzadzenie sankcjonuje przekazywanie uczelniom medycznym zwłok
> osób bezdomnych lub anonimowych ciał, których nie ma kto pochować.
> Nowe przepisy określają warunki i tryb przekazywania zwłok uczelniom
> oraz sposób transportu.
>
> Szkoły medyczne będą musiały tylko wystąpić do starosty i przedstawiać
> mu zaświadczenie, że planowane cele naukowe są możliwe do wykonania
> jedynie w oparciu o badanie zwłok. Poniosą też koszty transportu i
> przechowywania ciał.
>
>
>
>
>
> Pracownicy krakowskiego Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego
> twierdzą, że zwłok do badań brakuje
>
> - Problem jest ważny, bo nie da się nauczyć anatomii z atlasów i na
> fantomach - mówi w rozmowie z Gazetą Krakowską dr Jarosław Zawliński z
> Katedry Anatomii CM UJ. Dodaje: - Preparaty konserwowane w formalinie
> zużywają się po trzech, czterech latach.
>
>
>
>
>
> - Jest problem ze zdobyciem ciał zmarłych osób do celów naukowych i
> dydaktycznych - przyznaje też dr Jerzy Kawecki z Katedry i Zakładu
> Medycyny Sądowej Akademii Medycznej we Wrocławiu.
>
> O tym, że ciał brakuje, przekonani są również przyszli lekarze. -
> Uczymy się na preparatach przygotowanych dawno temu - mówi Michał
> Sroka, student IV roku medycyny. Dlatego studenci mogą się tylko
> biernie przyglądać pracy asystenta, który prowadzi zajęcia,
>
>
> nie zawsze mają możliwość preparowania ciał.
>
> Zamiast praktycznej nauki musi im wystarczyć obserwacja.
>
> Wprawdzie już od lat obowiązuje ustawa, która reguluje tę kwestię,
> brakowało jednak przepisu wykonawczego.
>
> - Dlatego wielu starostów unikało tej kwestii jak ognia. Teraz będa
> mogli bez przeszkód decydować, że zwłoki, których niekt nie chce
> odebrać, mogą zostać wykorzystane w celach naukowych - wyjaśnia Jan
> Bondar, rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Do tej pory nie
> było pewności,
> czy wydając zwłoki, nie przekracza się uprawnień.
>
> Bondar podkreśla, że niechęć władz lokalnych do angażowania się w
> pomoc uczelniom wynikała również z tego, że przekazywanie ciał do
> badań to drażliwa sprawa. Dlatego uczelnie muszą radzić sobie w inny
> sposób.
>
> W Krakowie uczelnia rocznie pozyskuje średnio dwa ciała do badań. -
> Pochodzą z donacji, czyli od osób, które za życia podpisały zgodę, by
> po ich śmierci przekazać zwłoki uczelni - wyjaśnia Jarosław Zawliński.
>
> Ale uczelnie mają kłopot z pozyskiwaniem ciał, bo to rodzi wątpliwości
> etyczne, czy ciało ludzkie może być wykorzystywane do badań.
>
> - Kościół nie widzi tu przeciwwskazań - mówi ks. dr Andrzej Muszala z
> Katedry Bioetyki Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. - Nie
> przeciwstawia się też przekazywaniu zwłok bezdomnych. Sam uczyłem się
> anatomii na takiej osobie - dodaje ksiądz.
>
>
>
> http://www.rynekzdrowia.pl/Prawo/Jest-rozporzadzenie
-o-pozyskiwaniu-cial-do-badan,2017,2.html
Dla kościoła w polsce samotni, zaginieni, bezdomni, nie zasługują na
katolicki pochówek, no bo kto da kapłanom pieniądze za pogrzeb.
|