W dniu 03/03/2019 o 19:54, j...@o...pl pisze:
> W dniu niedziela, 3 marca 2019 19:07:13 UTC+1 użytkownik gazebo napisał:
>> W dniu 03/03/2019 o 17:29, j...@o...pl pisze:
>>> W dniu niedziela, 3 marca 2019 17:59:26 UTC+1 użytkownik gazebo napisał:
>>>> W dniu 03/03/2019 o 15:14, j...@o...pl pisze:
>>>>> W dniu niedziela, 3 marca 2019 15:47:47 UTC+1 użytkownik gazebo napisał:
>>>>>> W dniu 12/11/2018 o 05:22, j...@o...pl pisze:
>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Świat, potoczy się swą skalą.
>>>>>>> Dla was będzie, co zostało.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> jacek
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> oj jacku, smieci po nas zostana
>>>>>> --
>>>>>> gazebo
>>>>>
>>>>> może tak:
>>>>>
>>>>> lekko zdjętą ręką wchodzi serca król
>>>>> znika gdzieś pokątnie miododajny ul
>>>>> drzewa zawijają liście by móc żyć
>>>>> kwiaty rozkwitają pszczołom by się śnić
>>>>>
>>>>> powiesz niemożliwe, a ja powiem tak
>>>>> wszystko jest możliwe: i wolność i ptak
>>>>>
>>>>> jacek
>>>>>
>>>> Zegarmistrz Światła Purpurowy
>>>>
>>>> --
>>>> gazebo
>>>
>>> piękna piosenka. jednakże tekst jest pisany w innym rytmie.
>>> słowem raczej zahacza o Jaskółkę Stana Borysa, gdzieś tam w rozumieniu
>>> chowania się liści o Sandersona z trylogii, czy może kwadrologii,
>>> zwanej nomenklaturowo tetralogią, co sprawdziłem.
>>>
>>> jacek
>>>
>> odczucia przynalezne sa nam, nie tworcy
>>
>> --
>> gazebo
>
> tzn. ja mam tylko się wyłączyć, a wy włączać się będziecie:)
> gazebciu, nie ma tak; odczucia i uczucia są dostępne zarówno piszącemu,
> jak też odczytującemu; że nieraz troszkę coś przez wyjaśnianie tajemnicy
> może czytelnikom umknąć - a dlaczegóż to tylko ma mi umknąć:)
>
> rytm jest na wzór najpiękniejszej płyty Taty Kazika, co właśnie odkryłem.
> oczywiście w ostatnim dwuwersie jest inny, czego jeszcze nie odkryłem,
> jednak odkryję, gdy spróbuję zaśpiewać; taką sama przecież szansę masz Ty:)
>
> jacek
>
>
zapominasz, ze tworca ksiazki to jedno a niejaki Stworca to inna para
kaloszy

--
gazebo