Data: 2001-06-03 17:25:09
Temat: Re: Podraznienia od golenia
Od: "Obeliks" <a...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witajcie Faceci,
Jak mialem dwadziesciapare lat to golilem sie codziennie polsilverem :-) i
nie mialem problemu, ale po trzydziestce zarost mi stwardnial (a kreci sie
we wszystkie strony swiata) i mialem ten problem od 3 lat. Niestety jest
jedno rozwiazanie skuteczne:
BRZYTWA. Kupilem brzytwe w Japonii (ok. $275) i od tego czasu nie mam
problemów. Tuz przed tym golilem sie co drugi dzień - pomagało. Jeszcze
dobrą metodą są "gorące ręczniki" Golimy się rano i skora jest b sucha,
nawilzamy ja kladac bardzo goracy recznik na twarz ok. 2 min.
uwaga: golenie Mach3 jest skuteczne ale trzeba uwazac na kierunek zarostu.
uwaga2: twardy krem jest lepszy niz miekki. Dobry jest Gilette sesitive, jak
pisal poprzednik.
TEMAT "RZEKA" A KAZDY SIE WSTYDZI PISAC !!! :-) :-) :-)
ADAM.
hauer <a...@r...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9fdl8r$8p7$...@k...man.lodz.pl...
> Wiem, ze problem ten dotyczy wielu mezczyzn, ktorzy maja dosc wrazliwa
> skore. Po goleniu okolic szyi powstaja podraznienia w postaci malych
> krostek, zaczerwienienia i pojawia sie wrazliwosc na dotyk. Czy sa jakies
> metody aby zlagodzic tego typu skutki golenia? Moze jest to kwestia doboru
> odpowiednich srodkow kosmetycznych, ale jakich? Woda po goleniu tez w
> pewnym stopniu podraznia przeciez skore. Dzieki za wszelkie sugestie :)
>
> --
> Michal Nejman (Michauer)
> mailto:x...@i...pl
|