Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "ksRobak" <e...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Podświadomość?
Date: Sat, 20 Sep 2003 21:32:17 +0200
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 55
Message-ID: <bkia2u$i4m$1@inews.gazeta.pl>
References: <bkhgf6$26h$1@topaz.icpnet.pl> <bkhgqf$4oa$1@inews.gazeta.pl>
<bkhjim$4n6$1@topaz.icpnet.pl>
NNTP-Posting-Host: tn50.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1064086430 18582 80.55.117.50 (20 Sep 2003 19:33:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 20 Sep 2003 19:33:50 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-User: ed_robak
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:228961
Ukryj nagłówki
Użytkownik "someone" <s...@w...pl>
news:bkhjim$4n6$1@topaz.icpnet.pl...
> zdaje mi się że dzieje się to na zasadzie odruchu albo inaczej
> mozna powiedzieć że automatycznie.
> czyli to co odbiera swiadomośc jest zapisywane w
> podświadomości, jest ona jakby czarną skrzynką gdzie
> zapisywane jest wszystko co w życiu robimy,
> czego sie nauczymy, co widzimy itd.
> świadomość jest "chwilowa".
> Gdy w jakimś momencie czeźwe myślenie zanika wtedy nasz
> mózg(?!) w celu utrzymania ciągu sięga do doświadczeń
> zapisanych w naszej czarnej skrzynce i na jej podstawie stara się
> odtworzyć to co mogło by w danej chwili się stać.
> Działanie jest podobne do przypadku gdy np. na ślepo sięgamy
> ręką w bok po ołówek, nie patrząc się tam tylko wiedząc z tego
> co zaobserwowaliśmy wcześniej, że powinien on tam być.
>
> sam1
usiądź więc wygodnie i zrelaksuj się...
zacznę moją krótką opowieść która jest wstępem
do innego świata...
opowieść oparta na doświadczeniu własnym i obserwacji innych...
to do dzieła :-
Upojenie alkoholowe - kto tego nie przeżył ten nie wie
ale kto przeżył ten wie, że dopóki człowiek ma poczucie
zewnętrza, dopóki jest aktywny fizycznie - to zachowuje
własną świadomość. Świadomość własnego JA.
Świadomość nie jest pijana, choć trudno utrzymać równowagę,
choć język się plącze a słowa są bełkotliwe, choć twarz
robi się "czerwona" a oczy mętne, choć z logiką i pamięcią
nie można dojść do ładu, choć z człowieka mogą wyjść
najczarniejsze emocje bowiem zanika samokontrola...
ale przecież stale człowiek jest świadomy SIEBIE.
Na drugi dzień, kiedy poziom trucizny we krwi obniża się
kiedy "zraniony mózg" boli fizycznie - pamięć poprzednich
wydarzeń odchodzi jakby wraz z tymi martwymi już
komórkami; a przecież w sprzyjających okoliczniściach
(np. w trakcie hipnozy) można sobie przypomnieć
gdzie się było i co się robiło.
Oto pierwsza tajemnica podświadomości. Szare komórki
w mózgu uległy uszkodzeniu, pamięć świadoma nie występuje
ale świadomość może dotrzeć do tych wspomnień
które "normalnie" są ukryte. Jak? ha!
Wiem ale nie powiem :)
\|/
re:
|