Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Vangel" <v...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Podwazenie wiary we wlasny potencjal
Date: Mon, 31 Dec 2001 12:50:11 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 28
Message-ID: <a0pl3l$2li$1@news.tpi.pl>
References: <a0i30g$rpk$1@news7.svr.pol.co.uk>
NNTP-Posting-Host: pc35.szczecin.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1009801142 2738 213.76.58.35 (31 Dec 2001 12:19:02 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 31 Dec 2001 12:19:02 +0000 (UTC)
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-Subject: Odp: Podwazenie wiary we wlasny potencjal
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:119598
Ukryj nagłówki
Użytkownik Saranna <S...@H...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a0i30g$rpk$...@n...svr.pol.co.uk...
Kierowanie się narzuconymi zasadami innych może doprowadzić nawet do
nerwicy(wewnętrzne dążenia są sprzeczne). Moim zdaniem, aby naprawdę zacząć
żyć należy porzucić te wszystkie straszne bajki o diabełku, o rachunku za
nasze grzechy. Wg mnie Bóg nie stworzyłby czegoś czego duża część zostałaby
ukarana wiecznie. Byłby sadystą :). Powinniśmy sami dostrzegać co jest w
życiu dla nas dobre a co złe poprzez własne doświadczenie. I zapewniam na
pewno nie dojdziemy do wniosku(przynajmniej w końcowej fazie), że kradzież
jest dla nas dobra, bo jesteśmy bogatsi. A zapewniam, że na pewno dojdziemy
do wniosku, że do pieniędzy nie należy przykładać dużej wagi, bo bardziej
liczy się "być niż mieć".
Kościół to sztywna instytucja i tak miało być i jest. Jak wszyscy przejżą
na oczy to upadnie. Te wszystkie sztywne dogmaty wiary zostały ustalane na
soborach już I w. n.e. Już w Szwecji Kościoły rozpoczęły kampanię reklamową,
aby przychodzić do Kościoła po refleksje, zastanowienie nad życiem. I to
jest dopiero klucz do życia - REFLEKSJA wsparta własnym doświadczeniem a nie
klepanie wierszyków, spowiedź i wracam do swoich spraw i dalej grzesze, bo
spowiedź za miesiąc.
Jacyś filozofowie, zapytani kiedyś o wiarę przyszłego świata, doszli do
wniosku, że będzie jedna wspólna wiara, wszystkie religie się zjednoczą.
Wydaje mi się, że nie ma w tej wspólnej religii miejsca na narzucanie
sztywnych reguł, klepanie wierszyków, czy chociażby zorganizowaną grupę.
|