Data: 2002-01-06 16:34:10
Temat: Re: Podwazenie wiary we wlasny potencjal-jazn
Od: "Saranna" <S...@H...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Przyjaciolka ktora obserwuje u siebie rozdwojenie jazni
>
> ???????????????????????
>
> To chyba tylko rozdwojenie pragnien jak je jest w stanie obserwowac -
> zreszta to nawet nie jest to ?
>
Wlasnie,gdyby mozna bylo by to jakos nazwac,moze problem rozwiazal by sie
jakos,,,,
Ok ,moze przyklad:
Z jednej strony jest zadowolona z zycia,"szczesliwa",Rodzina
,dzieci,kochajacy maz.Sa dni kiedy bardzo to docenia i jest wdzieczna losowi
za wszystko czym ja obdarowal...Natomiast za czesto zdarza sie,ze czuje sie
w pulapce,uwaza ze jest
nieszczesliwa,niechciana,niekochana,niedoceniona,nie
spelnoina....itd..Dodam,
ze w jednej chwili z miloscia patrzy na meza a nastepnej oczy nabieraja
wyraz gniewu z wymownym zalem,pogardy jakby te jej emocje byly jego
udzialem....(sam widzisz jak ciezko to ubrac w slowa)
I choc normalna rzecza jest ze kazdy sporadycznie wpada w jakies dolki
,watpliwosci,to w tej sytuacji jest to za czesto,tak czesto,ze sama nie
jest w stanie stwierdzic co tak naprawde czuje..ktora z "jazni "jest
prawdziwa....
(czy to powazny problem?)
pozdr.
|