Data: 2006-09-01 16:37:02
Temat: Re: Podziwiam ludzi takich jak...
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Immon; <u...@4...net> :
> Dnia Fri, 01 Sep 2006 06:13:54 +0200, Flyer napisał(a):
>
> > Czyli powinna istnień mierzalna korelacja. I to, Twoi naukowcy Immon,
> > przy odpowiednio skonstruowanych doświadczeniach, powinni łatwo wyłapać
> > [wzrost powtarzalności zachowań prostych i/lub zawierających odpowiednio
> > dużą ilość i jakość jednoznacznych bodźców/elementów] - zapewne
> > wyłapali, ale pierwszy sukces mógł im pomieszać w głowach i myślą, że
> > złapali Pana B. za nogę, [i myślą, że] a to co trzymają, to nie cały Pan
> > B., ale jedynie jego mały paluszek. ;)
>
> Otóż to - badania naukowe nad funkcjonowaniem mózgu uczą przede
> wszystkim... pokory :)
Ja wiem? ;) Psychologia dowodzi, że osoba uważająca, żeby być pokorną
[nie pokorna z natury], ma tendencje do racjonalizacji niektórych swoich
zachowań emocjonalnych, zgodnie z narzuconym systemem pojęciowym - czyli
sytuacja "odkrycia domniemanego", nie będzie burzyła "pokory", bo
"sukces przyniesie korzyści".
A mówiąc po ludzku - jeżeli ktoś jest pokorny ze strachu przed błędem,
to wcześniej czy później natrafi na sytuację, kiedy wartość możliwej
zdobyczy emocjonalnej będzie przerastała wartość wynikającą z błędu -
wtedy odpowiednio tę sytuację zracjonalizuje, lub [czerpiąc z zasobów
psychologii społecznej ;)] postara się nadać sytuacji odpowiednio
zachowawczy ton [np. "podejrzewam", "a u małp"] i zarazić pomysłem
większą grupę osób. ;)
Flyer
--
gg: 9708346
|