Data: 2004-04-15 08:33:43
Temat: Re: Póki wiosna w nas trwa ;)
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:c5kah7$2odq1$1@ID-222808.news.uni-berlin.de...
> Generalnie doskonale Cię rozumiem Przemku. Mnie również najtrudniej było
> pogodzić się z własną głupotą :) Człowiek wije się, piszczy, skrzeczy,
> itd. /zaślepiony chęcią odszczeknięcia/. Ale to naprawdę w niczym nie
> pomaga a wręcz pogarsza sprawę.
[...]
> Oślepłeś. Odpowiadasz przez zaciśnięte zęby z wymuszonym emotikonem. Nie
> podejmujesz merytorycznej dyskusji /w temacie wątku/. Zamiast tego
> czaisz się z grabiami i podstawiasz mi w ten sposób, żebym _sam_
> nadepnął i _sam_ przyfasolił sobie zdrowo. Piękne :D
[...]
> spadasz na 'przemki' szczekać - zahamuj to
Jesteś postronnym obserwatorem chirurga, niestety nie znasz się na medycynie
i nie wiesz co ten chirurg robi podczas operacji. Nie jesteś chirurgiem i
widzisz tylko głupie ruchy skalpela. By zrozumieć co robi musisz _stać_ się
chirurgiem. By zrozumieć "idiotę", sam musisz zostać "idiotą". Powiedz mi,
czy możliwe jest zrozumienie powiedzmy sobie kolegi Bluzgacza, poprzez
przyczepienie mu nalepki "głupiec" ? Cieszę się, że widzisz moją głupotę -
bo to dla mnie oznacza, że mogę na zawołanie stać się "największym głupcem
tego świata" - ale naprawdę się nim stać, a nie tylko wyobrazić sobie coś. I
mogę na zawołanie przestać być tym "głupcem". I to mnie własnie doprowadziło
do stanu pośredniego - nie ma ludzi głupich/mądrych, są poprostu różni i
tyle. I mamy efekt. Nie muszę się odcinać od nikogo - mogę sobie pobluzgać z
Bluzgaczem, z Tobą pofilozofować, z Robakiem pofilozofować na wyższym
poziomie niż z Tobą ( hehe ;-) ) ... itd. Daj już więc spokój "analizie
czyjejś głupoty/mądrości" i _zostań_ na chwilę "głupcem" - o wiele więcej
można dzięki takiemu "błądzeniu" ujrzeć niż w trakcie dążenia do ściśle
określonego celu wybraną ścieżką (co jak mi się wydaje czynisz).
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|