To nie jest jakaś-tam kampania.
Raczej próba odczarowania obłudnego podejścia do własnej historii
w wydaniu części Europy, w tym - także Polski.


Czym różni się wydalenie Hebrajczyków z PL w 1968 roku od tego
czego dokonywał Hitler?
Na poziomie intencji i celów - NICZYM.
Odmienne były tylko metody działania.


Kary nazistowskie w PL za ukrywanie Hebrajczyków i kary za
nie-donoszenie na Hebrajczyków (nie-wydawanie Niemcom) to
dwie różne kwestie.
Niech ktoś z PL-historyków ogłosi i poprze to faktami, że większość
Polaków miała poważny problem i w konsekwencji zahamowania
wobec wydawania Hebrajczyków nazistom - to byłoby coś w tym
temacie.
Samo istnienie kar w PL za ukrywanie Hebrajczyków to niestety
za mało, aby "dowieść", że Polacy w tej sprawie zachowali czyste
ręce nie pomagając Niemcom w eksterminacji w Europie ludności
o korzeniach azjatyckich, wśród których przytłaczającą większość
przed wojną stanowili niewątpliwie Hebrajczycy, czyli przede wszystkim
Hebrajczyków.


<<...Francuzi i Włosi rozliczyli się ze swojej historii. Jednak Polacy
i Węgrzy są dopiero na początku tego procesu...>> - zgadzam się
z tym w całej rozciągłości odnośnie Polaków.

Dlaczego Niemcy mają ponosić ciężar tego, że Polacy (i inne nacje
współuczestniczące w Holokauście) są dokładnie tacy sami jak Niemcy
i niczym się nie różnią pod względem stosunku do kwestii masowego
"zadomawiania się" Hebrajczyków w Europie?

Z mojego punktu widzenia nie ma ku temu żadnych powodów.


Tak więc Niemcy nie po raz pierwszy podejmują inicjatywę uporządkowania
najbardziej zaściankowych mentalnie stref Europy, tym razem w wymiarze
mentalnym, i dla dobra nas wszystkich.


Haj! :)

--
CB


Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:gviovd$ddp$1@news.dialog.net.pl...

>z przed paru dni,
> ciekawa kampania robiona przez Niemców:
> http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/119177,der-sp
iegel-polacy-byli-wspolnikami-hitlera,id,t.html