« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-05-17 11:52:31
Temat: Pomarańcze, grejfruty i ... ryż na grządkach w jakim celu ??????Mój sąsiad (ale nie bliski, bo bliskiego bym zapytał ;-)) ) zrobił piękne
grządeczki na wiosnę. Coś na nich posiał, posadził... Teraz pojawiły sie na
tych grządkach cytrusy typu pomarańcze, grejfruty ułożone co ok. 1m i
"wkopane" w grządkę do połowy. Między nimi "posiany" jest ryż. Biały,
długoziarnisty, leży bezpośrednio na grządce, na wierzchu.
Albo ja nie znam sie na nowoczesnych, ekologicznych formach zapobiegania
chorobom warzyw, albo odstraszania szkodników, albo intensyfikacji upraw
albo ... zwariowałem. Jest jeszcze jedna możliwość. Zwariował sąsiad. O ile
jescze te cytrusy mogą wydzielać coś, nie wiem, np. jakieś olejki, zapachy
nielubiane przez "coś"-ie, to z tym ryżem chyba przegiął... Zaraz mu go coś
wyżre, przy czym tu "coś" jest bardziej identyfikowalne w postaci wszelkiego
rodzaju ptactwa lub ... Chińczyków.
Dziwny jest ten świat...
A może ktoś mnie niedouczonego uświadomi ?
--
Pozdrawiam
Arjano
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-05-17 11:54:39
Temat: Re: Pomarańcze, grejfruty i ... ryż na grządkach w jakim celu ??????
Użytkownik "Arjano" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9e0e3j$r6n$1@news.tpi.pl...
> Mój sąsiad (ale nie bliski, bo bliskiego bym zapytał ;-)) ) zrobił piękne
> grządeczki na wiosnę. Coś na nich posiał, posadził... Teraz pojawiły sie
na
> tych grządkach cytrusy typu pomarańcze, grejfruty ułożone co ok. 1m i
> "wkopane" w grządkę do połowy. Między nimi "posiany" jest ryż. Biały,
> długoziarnisty, leży bezpośrednio na grządce, na wierzchu.
Na skórki cytrusów można ponoć łapać ślimaki. Z tym, że osobiście bym sobie
tego na ziei nie położyła, bo są zaprawione taką ilością chemii, że po
dotknięciu trzeba myć ręce. A ten ryż to nie wiem.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-05-17 11:55:06
Temat: Re: Pomarańcze, grejfruty i ... ryż na grządkach w jakim celu ??????
Użytkownik "Arjano" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9e0e3j$r6n$1@news.tpi.pl...
> Mój sąsiad (ale nie bliski, bo bliskiego bym zapytał ;-)) ) zrobił piękne
> grządeczki na wiosnę. Coś na nich posiał, posadził... Teraz pojawiły sie
na
> tych grządkach cytrusy typu pomarańcze, grejfruty ułożone co ok. 1m i
> "wkopane" w grządkę do połowy. Między nimi "posiany" jest ryż. Biały,
> długoziarnisty, leży bezpośrednio na grządce, na wierzchu.
O różnych metodach uprawy biodynamicznej słyszałam, ale o czymś takim
jeszcze nie, może sąsiad naoglądał się disnejowskiego filmu o uprawie
kukurydzy z której rosły balony i tez chce spróbować...:-)))
Basia
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-05-17 12:11:06
Temat: Re: Pomarańcze, grejfruty i ... ryż na grządkach w jakim celu ??????Użytkownik "Arjano" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9e0e3j$r6n$1@news.tpi.pl...
> Mój sąsiad (ale nie bliski, bo bliskiego bym zapytał ;-)) ) zrobił piękne
> grządeczki na wiosnę. Coś na nich posiał, posadził... Teraz pojawiły sie
na
> tych grządkach cytrusy typu pomarańcze, grejfruty ułożone co ok. 1m i
> "wkopane" w grządkę do połowy (...)
> Pozdrawiam
> Arjano
Pewnie te cytrusy to tylko wyjedzone połówki owoców położone do góry dnem.
Mają, jak sądzę, służyć jako przynęta na ślimaki. Też tak próbowałam zrobić
kiedyś, ale moje ślimaki nie takie głupie, nie chciały pod to wpełzać i dać
sie wyłapać. A ten "ryż" to może też jakiś rodzaj trucizny na ślimaki albo
co? Jednak nie ma to jak paluszki, jeśli chodzi o ekologiczne sposoby walki
:-)))
Pozdrawiam, Anula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-05-17 12:13:39
Temat: Re: Pomarańcze, grejfruty i ... ryż na grządkach w jakim celu ??????
Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9e0f0a$m7c$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Arjano" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:9e0e3j$r6n$1@news.tpi.pl...
Jednak nie ma to jak paluszki, jeśli chodzi o ekologiczne sposoby walki
> :-)))
Paluszki własne, rodzone czy kupne, solone..;-)?
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-05-17 23:05:00
Temat: Re: Pomarańcze, grejfruty i ... ryż na grządkach w jakim celu ??????
Arjano wrote:
> Mój sąsiad (ale nie bliski, bo bliskiego bym zapytał ;-)) ) zrobił piękne
> grządeczki na wiosnę. Coś na nich posiał, posadził... Teraz pojawiły sie na
> tych grządkach cytrusy typu pomarańcze, grejfruty ułożone co ok. 1m i
> "wkopane" w grządkę do połowy. Między nimi "posiany" jest ryż. Biały,
> długoziarnisty, leży bezpośrednio na grządce, na wierzchu.
> Albo ja nie znam sie na nowoczesnych, ekologicznych formach zapobiegania
> chorobom warzyw, albo odstraszania szkodników, albo intensyfikacji upraw
> albo ... zwariowałem. Jest jeszcze jedna możliwość. Zwariował sąsiad. O ile
> jescze te cytrusy mogą wydzielać coś, nie wiem, np. jakieś olejki, zapachy
> nielubiane przez "coś"-ie, to z tym ryżem chyba przegiął... Zaraz mu go coś
> wyżre, przy czym tu "coś" jest bardziej identyfikowalne w postaci wszelkiego
> rodzaju ptactwa lub ... Chińczyków.
>
> Dziwny jest ten świat...
>
> A może ktoś mnie niedouczonego uświadomi ?
A sasiada nie mozesz spytac? Teraz wszyscy chcemy wiedziec.
Ten ryz to wyglada jak taki niemiecki organiczny srodek na slimaki, ktory w USA
sprzedaja pod nazwa Sluggo.
Sa to podluzne granulki dlugosci i grubosci ryzu, biale, ktore slimaki jedza, a
potem traca wszelki apetyt i zdychaja. Podobno.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-05-18 05:42:12
Temat: Re: Pomarańcze, grejfruty i ... ryż na grządkach w jakim celu ??????
Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@w...net> napisał w wiadomości
news:3B045919.603F3898@west.net...
>
>
> Arjano wrote:
>
> > Mój sąsiad (ale nie bliski, bo bliskiego bym zapytał ;-)) ) zrobił
piękne
> > grządeczki na wiosnę. Coś na nich posiał, posadził... Teraz pojawiły sie
na
> > tych grządkach cytrusy typu pomarańcze, grejfruty ułożone co ok. 1m i
> > "wkopane" w grządkę do połowy. Między nimi "posiany" jest ryż. Biały,
> > długoziarnisty, leży bezpośrednio na grządce, na wierzchu.
> > Albo ja nie znam sie na nowoczesnych, ekologicznych formach zapobiegania
> > chorobom warzyw, albo odstraszania szkodników, albo intensyfikacji upraw
> > albo ... zwariowałem. Jest jeszcze jedna możliwość. Zwariował sąsiad. O
ile
> > jescze te cytrusy mogą wydzielać coś, nie wiem, np. jakieś olejki,
zapachy
> > nielubiane przez "coś"-ie, to z tym ryżem chyba przegiął... Zaraz mu go
coś
> > wyżre, przy czym tu "coś" jest bardziej identyfikowalne w postaci
wszelkiego
> > rodzaju ptactwa lub ... Chińczyków.
> >
> > Dziwny jest ten świat...
> >
> > A może ktoś mnie niedouczonego uświadomi ?
>
> A sasiada nie mozesz spytac? Teraz wszyscy chcemy wiedziec.
>
> Ten ryz to wyglada jak taki niemiecki organiczny srodek na slimaki, ktory
w USA
> sprzedaja pod nazwa Sluggo.
> Sa to podluzne granulki dlugosci i grubosci ryzu, biale, ktore slimaki
jedza, a
> potem traca wszelki apetyt i zdychaja. Podobno.
> MB
Witam !
Bingo !!!
Musiałem w powrotnej drodze z pracy zbyt długo przypatrywać się przez
ogrodzenie grządkom okazało się ... sąsiadki, bo zapytała w czym może mi
pomóc :-))
No i wyjaśniło się. Te grejfruty i pomarańcze (całe, nie tylko skórki) to
pułapki na ślimory. Są to tzw. atraktory (pamięta ktoś teorię chaosu i
atraktorów z filmu "Jurassik park" ?). Otóż ślimaczki lgną (dosłownie) do
cytrusów jak miś Puchatek do miodu. Włażą do owoców i ... czekają aż się je
zlikwiduje. Sympatyczna pani pokazała mi taki jeden grejfrut, w środku
którego było aż czarno od takich gołych ślimaków, ale konie, mówię Wam. A
ten ryż posiany między cebulką to nie ryż, tylko też środek na ślimaki, ale
czy niemiecki (pozdrawiam MB) to już nie dociekałem. Dałbym sobie, no może
rękę urwać nie, ale paznokcie poobcinać tak, że to ryż !! Dziwne, że ptaki
nie dają się nabierać. Jak by to wrąbały to pewnie by padły, a przynajmniej
miały by s...kę.
Pozdrawiam
Człowiek całe życie się uczy ... :-))
Arjano
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |