O warzywach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2001-05-17 05:26:40

Temat: O warzywach
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie,

pierwszy raz odzywam sie ma liście, wcześniej czytałam Wasze posty.
Można się tu dowiedzieć sporo ciekawych rzeczy o roślinach ozdobnych, ale
raczej nie widzę nić o warzywach - może żle szukam...
czy rozmawiacie tu o uprawie warzyw, metodach ochrony (możliwie bez chemi),
nawożenia itp?

serdecznie wszystkich pozdrawiam i witam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-05-17 07:52:32

Temat: Re: O warzywach
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Barbara" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3b036287$1@news.vogel.pl...
> Witajcie,
>
> pierwszy raz odzywam sie ma liście, wcześniej czytałam Wasze posty.
> Można się tu dowiedzieć sporo ciekawych rzeczy o roślinach ozdobnych, ale
> raczej nie widzę nić o warzywach - może żle szukam...
> czy rozmawiacie tu o uprawie warzyw, metodach ochrony (możliwie bez
chemi),
> nawożenia itp?

Jak widać, warzywa się zrobiły coś mało popularne, choć np. jeśli coś o
pomidorach lub kabaczkach, to służę:-)

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-05-17 08:04:50

Temat: Re: O warzywach
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "Barbara" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3b036287$1@news.vogel.pl...
> > Witajcie,
> >
> > pierwszy raz odzywam sie ma liście, wcześniej czytałam Wasze posty.
> > Można się tu dowiedzieć sporo ciekawych rzeczy o roślinach ozdobnych,
ale
> > raczej nie widzę nić o warzywach - może żle szukam...
> > czy rozmawiacie tu o uprawie warzyw, metodach ochrony (możliwie bez
> chemi),
> > nawożenia itp?
>
> Jak widać, warzywa się zrobiły coś mało popularne, choć np. jeśli coś o
> pomidorach lub kabaczkach, to służę:-)

Bardzo się cieszę, bo moje rozterki dotyczą właśnie pomidorów.
W tym roku pierwszy raz zrobilismy tunel foliowy, sama zrobiłam ( z nasionek
oczywiście) rozsadę, wysadziłam do tunelu i teraz zastanawiam się, jak je
pielęgnować, by zdrowo rosły i owocowały a jednocześnie dało się to osiągnąc
bez sypania nawozów i regularnego opryskiwania na choroby grzybowe.
Posadziłam też ogórki, ale te zdechły do sztuki, mam pewne podejrzenia, że
turkucie podcięły im korzenie. Papryka na razie się trzyma, choć ciągle jest
jakaś malutka.
Jęsli masz jakieś doświadczenia w tych sprawach, to będę bardzo wdzięczna za
porady.

pozdrawiam swoja imienniczkę
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-05-17 08:06:15

Temat: Re: O warzywach
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak widać, warzywa się zrobiły coś mało popularne, choć np. jeśli coś o
> pomidorach lub kabaczkach, to służę:-)
>
> Pozdrawiam, Basia.

A ja np. zamierzam (po zeszlorocznym sukcesie) znow w tym roku uprawiac
melony.
Zeszlej wiosny przekopalem kawalek b. gliniastego trawnika (glina z
glebi wykopow pozostala na wierzchu) wyrownalem, przykrylem to czarna
folia. W foli porobilem dziurki i zasadzilem roslinki.
Zdziwiony bylem, ze efekt byl tak dobry bo przeciez trawa nawet nie bardzo
chciala rosnac w tym miejscu.

Pozdr.

D.P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-05-17 08:37:44

Temat: Re: O warzywach
Od: "Kraak" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Użytkownik "Barbara" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:3b036287$1@news.vogel.pl...
> Bardzo się cieszę, bo moje rozterki dotyczą właśnie pomidorów.
> W tym roku pierwszy raz zrobilismy tunel foliowy, sama zrobiłam ( z
nasionek
> oczywiście) rozsadę, wysadziłam do tunelu i teraz zastanawiam się, jak je
> pielęgnować, by zdrowo rosły i owocowały a jednocześnie dało się to
osiągnąc
> bez sypania nawozów i regularnego opryskiwania na choroby grzybowe.
> Posadziłam też ogórki, ale te zdechły do sztuki, mam pewne podejrzenia, że
> turkucie podcięły im korzenie. Papryka na razie się trzyma, choć ciągle
jest
> jakaś malutka.
> Jęsli masz jakieś doświadczenia w tych sprawach, to będę bardzo wdzięczna
za
> porady.
>
> pozdrawiam swoja imienniczkę
> Basia
>
>
Ja też mam mały tunel foliowy, a w nim pomidory i paprykę. Troszkę to
nawiozłam Azofoską, bo ziemia słaba. Czy muszę to pryskać przeciwko chorobom
grzybowym lub szkodnikom (są mrówki i widziałam bielinka kapustnika -
motyl). Podejrzewam również ślimaki, bo widziałam jednego na sałacie. Ja też
będę wdzięczna za rady.
Mam również pytanie dot. ogórków gruntowych. Sama zrobiłam rozsadę, i teraz
chciałabym je wysadzić do gruntu. Kupiłam folię do ściółkowania, ale jest
przezroczysta, a czytałam, że mogą dobrze pod nią rosnąć chwasty i nie wiem
czy posadzić te ogórki w takiej ściółce, czy może mi ktoś doradzić?

Pozdrowienia

Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-05-17 09:46:50

Temat: Re: O warzywach
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Barbara" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3b03879a@news.vogel.pl...
>
>
> > Użytkownik "Barbara" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:3b036287$1@news.vogel.pl...
> > > czy rozmawiacie tu o uprawie warzyw, metodach ochrony (możliwie bez
> > chemi),
> > > nawożenia itp?
> >
> > Jak widać, warzywa się zrobiły coś mało popularne, choć np. jeśli coś o
> > pomidorach lub kabaczkach, to służę:-)
>
> Bardzo się cieszę, bo moje rozterki dotyczą właśnie pomidorów.
> W tym roku pierwszy raz zrobilismy tunel foliowy, sama zrobiłam ( z
nasionek
> oczywiście) rozsadę, wysadziłam do tunelu i teraz zastanawiam się, jak je
> pielęgnować, by zdrowo rosły i owocowały a jednocześnie dało się to
osiągnąc
> bez sypania nawozów i regularnego opryskiwania na choroby grzybowe.

Rozumiem, że chodzi Ci o nawozy mineralne?
Można spróbować organicznych. Sprzedają w sklepach suszony nawóz krowi,
obornik, pomiot ptasi. Do wiadra paręnaście łyżek, zalać wodą, przykryć, w
ciepłe miejsce na 2 tygodni. Rozcieńczyć 1:20 i tym podlewać. Powtórzyć
operację - tak ze 4 razy nawieziesz.
Aha, w co posadziłaś te pomidory - w ziemię czy w jakiś substrat oparty na
torfie? W dobrej ziemi powinno być wystarczająco składników, żeby nawet bez
nawożenia był jakiś plon. Ja praktykuję coś takiego, że robię dołek,
wypełniam kompostem zmieszanym z torfem, boo ziemię mam gliniastą i torf ją
trochę uszlachetnia i to sadzę sadzonki.

Natomiast jeśli chodzi o choroby grzybowe - mogę się wypowiedzieć o uprawie
w gruncie. Jeśli lato jest w miarę suche i ciepłe, to nie jest najgorzej.
Jeśli zimne i powiedzmy 2 tygodnie deszczu, to bez oprysków przeciwko
zarazie ziemniaczanej się nie obędzie. Pewnym wyjściem jest sadzenie odmian
o krótkim czasie wzrostu - bodajże 'Beta' i 'Betalux' i oczywiście inne. Jak
jest pod folią - nie wiem.

> Papryka na razie się trzyma, choć ciągle jest
> jakaś malutka.

Papryka wymaha bardzo dużej ilości ciepła i np. w gruncie udała się jeden
jedyny raz. Pod folią nie próbowałam.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-05-17 09:57:40

Temat: Re: O warzywach
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> >
> > > Użytkownik "Barbara" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > > news:3b036287$1@news.vogel.pl...

> Rozumiem, że chodzi Ci o nawozy mineralne?
> Można spróbować organicznych. Sprzedają w sklepach suszony nawóz krowi,
> obornik, pomiot ptasi.

Muszę popytać o te nawozy w innych sklepach, w jedynym w moim mieście
sklepie ogrodniczym są tylko nawozy mineralne.

> Aha, w co posadziłaś te pomidory - w ziemię czy w jakiś substrat oparty na
> torfie? W dobrej ziemi powinno być wystarczająco składników, żeby nawet
bez
> nawożenia był jakiś plon.

Pomidory posadziłam w ziemię kompostową - z naszych własnych chwastów i
resztek organicznych wytworzoną :-)

> Natomiast jeśli chodzi o choroby grzybowe - mogę się wypowiedzieć o
uprawie
> w gruncie. Jeśli lato jest w miarę suche i ciepłe, to nie jest najgorzej.
> Jeśli zimne i powiedzmy 2 tygodnie deszczu, to bez oprysków przeciwko
> zarazie ziemniaczanej się nie obędzie.

No niestety, w zeszłym, wyjątkowo deszczowym sezonie pomidory w gruncie były
bardzo marne.

A czym pryskasz na zarazę?

Pisałaś, że znasz się na kabaczkach. Ja w tym roku w pojemniki w tunelu
wysiałam po trochu różnych dyniowatych - cukinię, kabaczka, dynię zwykłą i
makaronową. Jak wyrosną, to je z tych pojemników chcę przenieść do gruntu.
Czy te rośliny mają jakieś szczególne wymagania?

Basia

>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2001-05-17 10:49:51

Temat: Re: O warzywach
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Barbara" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3b03a20f@news.vogel.pl...
>
> >
> > >
> > > > Użytkownik "Barbara" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > > > news:3b036287$1@news.vogel.pl...
>
> > Rozumiem, że chodzi Ci o nawozy mineralne?
> > Można spróbować organicznych. Sprzedają w sklepach suszony nawóz krowi,
> > obornik, pomiot ptasi.
>
> Muszę popytać o te nawozy w innych sklepach, w jedynym w moim mieście
> sklepie ogrodniczym są tylko nawozy mineralne.

Jescze pozostaje pojechać na łąkę z krowami i pozbierać. :-))))
>
> No niestety, w zeszłym, wyjątkowo deszczowym sezonie pomidory w gruncie
były
> bardzo marne.
>
> A czym pryskasz na zarazę?

Ridomilem i Miedzianem.
>
> Pisałaś, że znasz się na kabaczkach. Ja w tym roku w pojemniki w tunelu
> wysiałam po trochu różnych dyniowatych - cukinię, kabaczka, dynię zwykłą i
> makaronową. Jak wyrosną, to je z tych pojemników chcę przenieść do gruntu.
> Czy te rośliny mają jakieś szczególne wymagania?

Tak, wymagają piekielnie dużo miejsca!!!! (patisony rosną krzaczasto, a są
równie smaczne, no i w kształcie UFO:-)))
10 m2 pod jedną to minimum.
Poza tym są a) żarłoczne, b) produktywne. Nie wiem, jakie są potrzeby
kulinarne Twojej rodziny, ale ja miałam już kłopoty z plonem z dwóch
roślin - jedna by zupełnie wystarczyła. Te wszyskie dyniowate są
niesłychanie plenne. Wymóg dodatkowy odnośnie cukinii i kabaczka - zrywać,
póki małe - tak do 20, 30 cm maksimum. Kabaczek zerwany we wrześniu,
półmetrowy, jest do przecięcia piłą. Mechaniczną. :-))))
Dodatkowo pamiętam, że bywa na kabaczkach i cukiniach pleśń na liściach.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2001-05-17 10:58:20

Temat: Re: O warzywach
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> > > > >
> > > > > Użytkownik "Barbara" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
> > > > > news:3b036287$1@news.vogel.pl...
> >
> >
> > Muszę popytać o te nawozy w innych sklepach, w jedynym w moim mieście
> > sklepie ogrodniczym są tylko nawozy mineralne.
>
> Jescze pozostaje pojechać na łąkę z krowami i pozbierać. :-))))

Też by było trudno, tu gdzie mieszkam to w okolicy krów nie widać, ta
cywilizacja i postęp.....:-)

> >
> >
> > A czym pryskasz na zarazę?
>
> Ridomilem i Miedzianem.

A słyszałaś o środku pod nazwą Bravo - podobno skuteczny i ma krótką
karencję.

. Nie wiem, jakie są potrzeby
> kulinarne Twojej rodziny, ale ja miałam już kłopoty z plonem z dwóch
> roślin - jedna by zupełnie wystarczyła. Te wszyskie dyniowate są
> niesłychanie plenne.

Sama nie wiem, jakie są te wymagania, odkąd mięsa niet na naszym stole
warzyw jemy znacznie więcej.
Mam wysiane 4 gatunki dyniowatych, to jak w sumie posadzę 6 roślin, to
pewnie wystarczy.

dzięki za rady
pozdrówko
Basia