Data: 2010-10-24 23:43:17
Temat: Re: Pomidor
Od: Magdulińska <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-10-19 16:44, Barbaros pisze:
> W dniu 2010-10-19 15:19, Jacek Buda pisze:
>
>> No bez jaj
>> jedzenie robię sobie sam czasami robi mi mama z którą mieszkam
>> No pięknie jak można być pod truwany
>
> Spoko. Wiesz, nie znam Cię. Różnie bywa w życiu, ludzie miewają duże
> polisy ubezpieczeniowe na życie, majątki i powiedzmy 2 lub 3 żonę,
> która ma dosyć męża ale nie ma dosyć pieniędzy itp, itd.
> Sporo takich przypadków podtruwania, włącznie ze zgonami mężów w końcu
> w krajach anglosaskich było.
Albo mąż podtruwał żonę, bo miał kochankę na boku..........
> Na kanale Reality TV bez przerwy tego typu i podobne historie
> dokumentują.
Tia... dla potrzeb reklamy i marketingu....
Ale TV to nie życie.
Jakby wierzyć wszystkiemu, co jest w TV, to na świecie chodziłyby same
szajbusy.
Bądźmy realistami.
> Ale własna matka jest poza podejrzeniem...
Masz co do tego 100% pewności?
Walnięte, mamuśki podtruwają swoich synków, żeby móc stale przy nich być
i się nimi "opiekować", udając, jakie to one są czułe, troskliwe i
kochające.
Debilna, zaborcza miłość.
>
>
>> od tego czasu niby mi się chciało spać a spać nie mogę
>> według lekarza przy takich rzeczach trzeba bardzo duzo pić herbaty
>>
>
>
> Węgiel sobie kup w aptece, oczyszcza z toksyn.
> Zrób sobie głodówkę 2 dni zupełną, pij tylko wodę mineralną. Bez obaw
> nic Ci nie będzie w te 2 dni, można nie jeść tydzień, kiedyś sobie
> zrobiłem taką głodówkę oczyszczającą i się czułem lekko i dobrze.
> Następne 2 dni jedz jakieś lekkie rzeczy, typu płatki owsiane gotowane
> na mleku,
płatki... fuj...
człowiek nie koń ;)
> albo kaszka manna na mleku. Mleko ma właściwości detoksykujące więc
> polecam.
> Przebadać się też by nie zaszkodziło, badania krwi zrobić. Niech Ci
> lekarz rodzinny wystawi skierowanie do laboratorium, bardzo wiele
> spraw widać w wynikach krwi, a wtedy się już szuka dalej i szczegółowo
> przyczyn. Następnie USG brzucha - banalne i tanie badanie, ale też
> wiele powie i wykluczy wiele ewentualnych przyczyn. Skoro to nie jest
> twoje pierwsze zatrucie i to się powtarza to sprawa jest poważna.
> Szukaj przyczyn, a znajdziesz.
> Powodzenia! :)
>
>
A może to są jakieś wrzody, albo... stan nerwicowy?
Muszę przyznać rację, że najlepiej zrobić szczegółowe badanie krwi i moczu.
>
>
> --
> ave
> Barbaros
|