Data: 2018-08-02 16:52:56
Temat: Re: Pomniki
Od: Ilona <i...@u...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2018-08-02 08:45, Trybun wrote:
> W dniu 2018-07-31 o 20:49, Ilona pisze:
>> On 2018-07-31 14:31, Trybun wrote:
>>> na zasadzie - "teraz q*wa ja/my", bo kolejny władyka ze swoją zgrają
>>> dorwał się do koryta i robi z krajem co mu tylko się podoba.
>>
>> Nie jest to takie oczywiste.
>> Zwykle jest tak, ze to co sie dzieje dzisiaj, ustalone bylo juz pare
>> lat wczesniej.
>>
>> Pomniki, raczej, maja sluzyc jako rekwizyty dla cybernetyki
>> spolecznej. np: sluza do okreslania progow pobydliwosci na bodziec.
>>
>
> I z pewnością jest reakcją na wcześniejsze zagrania władców. Obecne
> władze zdają sobie sprawę że wiecznie przy korycie się nie utrzymają,
> tak że wcześniej czy później postumenty ich idoli będą burzone. Stąd i
> ich ilość, działają masowo na zasadzie obrzucania wszystkiego błotem,
> wszystkiego nie da się od razu zmyć. Jakie to prymitywne...
>
> Ja bym to nazwał po staremu - goebbelszczyzna w najczystszej postaci i
> pomnikomania jest tylko jednym z elementów. Jestem przekonany że gdyby
> nie współczesne środki masowego przekazu to obecne władze byłyby już po
> wydaniu edyktu palenia niewygodnych książek.
>
Otym, ze nie mozna trwac przy korycia caly czas, wiedzial taki ktos,
jak Nikodem Dyzma.
Mawial: "Nie da sie robic w chu..ja wszystkich ludzi, przez caly czas,
ale mozna, robic w chuj..a pewna grupe ludzi, przez pewien czas."
Taki edykt juz jest, to ACTA v.2.
--
|