Data: 2001-10-11 23:22:16
Temat: Re: Pomocy!
Od: "kyokpae" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
: Czy ktos moze mi powiedziec jak wyjsc z partenofobii? Bo ja juz dluzej nie
: chce z tym zyc...
Boisz się dziewczyn? Stary! Wszystkich!?! Cóż jest strasznego w niewinnej
trzynastolatce? Poprawna odpowiedź - nic. Jeśli wiesz już to to spróbuj
przekonać się, że i czternastolatki nie są takie straszne. Itd. itd.
A tak na serio... Też miałem podobny problem, ale moja fobia ograniczała się do
stosunkowo niewielkiego grona dziewczyn a mianowicie moich niespełnionych
miłości. Nawet stosunkowo niedawno mało co nie zwymiotowałem ze stresu jaki
wiązał się z zadzwonieniem do pewnej dziewczyny. Całe szczęście te akcje już
minęły i wcale nie zapowiada się by powróciły. Tak więc...
...dwie drogi widzę.
1. Metoda bolesna i stosunkowo skuteczna - czekamy i problem sam znika.
2. Metoda stresująca i 100% skuteczna - przeprowadzamy tendencyjne działania
mające pokazać nam, że nie taki diabeł straszny
Zaskakująco przydatne w tej metodzie okazują się autobusy komunikacji miejskiej.
Pytamy dziewczynę o to czy autobus linii 171 już odjechał --> Siadamy obok
dziewczyny w autobusie --> Uśmiechamy się do dziewczyny siedzącej naprzeciwko
itd. itd.
Spróbowałeś? No! Widzisz? One nie gryzą. Chociaż jest to w sumie do uzgodnienia
;-)
pozdrawiam
| kyokpae
| k...@p...onet.pl
| http://kyokpae.prv.pl
|