« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-19 20:35:07
Temat: Pomocy (ciasto na pizze)witam jak w temacie pytam o proste ciasto na pizze które się szybko robi mam
czas do jutra do 15.00
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-19 20:56:37
Temat: Re: Pomocy (ciasto na pizze)In article <%fWKc.131891$Q74.102684@news.chello.at>,
"Marek" <z...@p...cy> wrote:
> witam jak w temacie pytam o proste ciasto na pizze które siź szybko robi mam
> czas do jutra do 15.00
Żadnych szans, żeby zdążyć.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-20 05:47:49
Temat: Re: Pomocy (ciasto na pizze)
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-11BE07.22563719072004@newsfeed.onet.pl..
.
> In article <%fWKc.131891$Q74.102684@news.chello.at>,
> "Marek" <z...@p...cy> wrote:
>
> > witam jak w temacie pytam o proste ciasto na pizze które siź szybko robi
mam
> > czas do jutra do 15.00
>
> Żadnych szans, żeby zdążyć.
>
;]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-20 06:15:38
Temat: Re: Pomocy (ciasto na pizze)Patrz 9 wiadomosci niżej:))
--
maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-20 08:15:29
Temat: Re: Pomocy (ciasto na pizze)
>
> Żadnych szans, żeby zdążyć.
>
> Władysław
Dzięki. Bardzo śmieszne.
ps
nie masz nic do powiedzenia to milcz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-20 09:17:57
Temat: Re: Pomocy (ciasto na pizze)On Mon, 19 Jul 2004 20:35:07 GMT I had a dream that Marek <z...@p...cy> wrote:
> witam jak w temacie pytam o proste ciasto na pizze które się szybko robi mam
> czas do jutra do 15.00
Bez interpunkcji i myślenia to dobrej pizzy nigdy nie zrobisz.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-20 11:40:24
Temat: Re: Pomocy (ciasto na pizze) - OT
"Marek" tak napisal:
> nie masz nic do powiedzenia to milcz
No nie, to ja cos powiem, bo straszyznie plemiennej pewno nie wypada
sie wkurzyc, a mlody gniewny zawsze moze sobie zuchwale na boku
[zupelnie OT] popyskowac ;-), no i mam wolną chwilę, to cos napisze ;-)
Marek, tak sie sklada, ze:
1. pizza jest tu walkowana przynajmniej raz w miesiacu (wiem, czytam
grupę regularnie i to ze zrozumieniem)
2. nowi wpadają pytajac, a nie przeczytawszy uprzednich wątków (wiem,
bom sama winna), a skandal tym wiekszy, ze jak Ci Maciek cierpliwie
odpisal, temat miales 9 watkow nizej, czyli raczej na pewno w zasiegu
wzroku
3. niektorzy rycza w tytule POMOCY, co po pierwsze uniewrazliwia nas
wszystkich, no bo qrcze blade, jak do tej pory bez pizzy przezyles, to
i do 15:00 wytrzymasz ;-) i nie jest to wielki dramat, a po drugie -
jak juz jest to na pewno jakas Twoja zyciowa tragedia, to chociaz nam
to ladnie wytlumacz, to sie wiecej chetnych do pomocy znajdzie (bo tu
rzadko ktory wątek pozostaje bez choralnego odzewu)
4. komentarz Wladyslawa "Zadnych szans, zeby zdązyc" moze byc smieszny,
ale nigdy sie nie dowiesz dlaczego, bo dowcipow sie nie tlumaczy ;-),
to po co sie czepiac?
5. spisku na Twoje zycie nie ma; Twojego ps nie usprawiedliwi nawet
panika czy presja nieublaganie plynacego czasu; mam nadzieje, ze pizza
(czy inne danie) bedzie lekko strawne i zjedzone w milym towarzystwie?
Pozdrawiam,
eM ideolog
ps. jak masz jakies usprawiedliwienie, to powiedz :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-20 15:00:44
Temat: Re: Pomocy (ciasto na pizze) - OT
> odpisal, temat miales 9 watkow nizej, czyli raczej na pewno w zasiegu
> wzroku
To zależy jak są wiadomości segregowane
> 3. niektorzy rycza w tytule POMOCY, co po pierwsze uniewrazliwia nas
> wszystkich, no bo qrcze blade, jak do tej pory bez pizzy przezyles, to
A no kurcze ja przeżyłem ale moje dzieci już się przyzwyczaiły do takich dań
> i do 15:00 wytrzymasz ;-) i nie jest to wielki dramat, a po drugie -
To że do 15.00 nie znaczy że już w nocy się za nią brałem
> jak juz jest to na pewno jakas Twoja zyciowa tragedia, to chociaz nam
Żadna tragedia zrobiłem wg Maćka i właśnie dzieciaki jedzą i jest ok
> to ladnie wytlumacz, to sie wiecej chetnych do pomocy znajdzie (bo tu
> rzadko ktory wątek pozostaje bez choralnego odzewu)
>
> 4. komentarz Wladyslawa "Zadnych szans, zeby zdązyc" moze byc smieszny,
> ale nigdy sie nie dowiesz dlaczego, bo dowcipow sie nie tlumaczy ;-),
> to po co sie czepiac?
bo liczę na szybką pomoc, a tu zawsze najpierw ktoś kogoś poucza samemu
uważając się za starego wygę
>
> 5. spisku na Twoje zycie nie ma; Twojego ps nie usprawiedliwi nawet
> panika czy presja nieublaganie plynacego czasu; mam nadzieje, ze pizza
> (czy inne danie) bedzie lekko strawne i zjedzone w milym towarzystwie?
>
>
> Pozdrawiam,
> eM ideolog
>
> ps. jak masz jakies usprawiedliwienie, to powiedz :-)
>
T
o wsio ale z pomocą niektórych by się nie udało
Dzięki Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-20 15:01:37
Temat: Re: Pomocy (ciasto na pizze)
> Bez interpunkcji i myślenia to dobrej pizzy nigdy nie zrobisz.
proszę następny!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-20 15:33:29
Temat: Re: Pomocy (ciasto na pizze) - OT
"Marek" polemizuje:
> > odpisal, temat miales 9 watkow nizej, czyli raczej na pewno w
>> zasiegu wzroku
>
> To zależy jak są wiadomości segregowane
Masz racje. Dlatego między innymi trzeba z rozmyslem tytulowac posty,
zeby ich segregowanie mialo jakies skuteczne efekty :-) i pizza stala
przy pizzy, a "pomocy" przy "ratunku", "help" i innych
rozentuzjazmowanych okrzykach bezsilności ;-)
> bo liczę na szybką pomoc, a tu zawsze najpierw ktoś kogoś poucza
> samemu uważając się za starego wygę
Nie sadzę, zeby post Wladyslawa mial (w zamierzeniu samego autora) miec
jakikolwiek walor edukacyjny. Taka tam uwaga, pewno Go rozbawil Twoj
pospiech, bo poprosiles jednym tchem: "o proste ciasto na pizze które
się szybko robi mam czas do jutra do 15.00", a tu drozdze mają sie
rozbudzić i ciasto ma zacząc wyrastac...
Myslę, że mimo wszystko trafiles (instynktownie lub z premedytacja) w
dobre miejsce, no bo przeciez do wyboru miales jeszcze: księgarnię,
Google i sąsiadkę. I zgodnie z moimi przewidywaniami - ktoś Ci jednak
pomogl i to (chyba) stary wyga ;-), bo Mackowi zawsze wychodzi :-)))
> To wsio ale z pomocą niektórych by się nie udało
No bo oni sie za malo starali, zeby Ci przeszkodzic ;-)
Serdecznie pozdrawiam,
eM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |