> w <news:12f0.00000900.3eaab2fc@newsgate.onet.pl>
> napisał(a):
>
> > nie wiem co i jak robisz z 16 letnimi dziewczynkami. Przyczytalem
> > twoja wypowiedz z nalezytym pietyzmem, napotykajac na slowo
> > "zwykle": "ja mololatom zwykle mowie" - nie wiem tylko czy jestes
> > swiadomy co to slowo oznacza, w tym kontekscie (?)
>
> Wytlumacz mi, co ono oznacza w tym kontekscie.
jak zamierzasz sobie zartowac ze mnie, to nie dyskutujmy w ogole. A jak mowisz
powaznie to popros kogos, nie wiem, moze brata, kolege (oby mial wiecej niz 12
lat) i na pewno ci wytlumaczy



> >> Kobieta, ktora po pierwszym spotkaniu pisze sms o tresci 'kocham
> >> cie' nie moze byc inteligentna.
> > ??
> > nieprawda. coz, moze nie jestes na tyle piekny, zeby kobiety
> > zakochiwaly sie w tobie od pierwszego wyjrzenia. Ja mialem taka
> > sytuacje, i chociaz ona dopiero po miesiacu powiedziala mi "kocham
> > cie", to nie zmienia to faktu, ze czula tak od pierwszej chwili,
>
> Bosh...
> Smiesza mnie wszystkie kobiety, ktore kochaja od pierwszej chwili.
a mnie smieszy ze jestes takim cwaniaczkiem z dziurka w d|_|pie! :)



> Widocznie dla nich slowo milosc nie ma duzego znaczenia.
nie przypominam sobie zeby szesnastka od sms-a pisala dokladnie o jaka milosc
jej chodzi. napisala po prostu "kocham cie" - dla mnie oznacza to w tej
konkretnej sytuacji ze jest to milosc od pierwszego wejrzenia. Dla mnie, i dla
wszystkich innych, lacznie z twoim bratem i kolegami, i wszystkimi powyzej 12
lat


> I takie laski tez omijam, bo zazwyczaj sa pojiebane.
sory, ale nie rozumiem o czym my w ogole rozmawiamy? czemu tak daleko odplywasz
od kontekstu mojej wypowiedzi? tchorzysz? lubisz technike strusia, co?



> > kiedy tylko mnie ujrzala. To ze ta jego szesnastka powiedziala mu
> > o tym po pierwszej randzce odbieram jako milosc od pierwszego
> > wyjrzenia oraz jej ogromna odwage i szczerosc. Nie widze tu jej
> > "nie- inteligencji".
>
> A ty sobie mozesz to odbierac jak chcesz.
on tez, i tylko zastanawia mnie skad wziales sobie to prawo wrzucania
wszystkich do jednego wora?
"pojiebane laski"? "milosc dla nich nie ma duzego znaczenia"? dlaczego patrzysz
na wszystkie kobiety przez pryzmat swojej starej??



> Przeciez nie zmienia to faktu, ze dla mnie ta laska jest glupia.
i nie zmienia tez faktu, ze mogles se oszczedzic tego posta, bo g0wno on wnosi,
a na pewno nie odpowiada na moj list.



> > Widocznie on nie jest malym rudym
> > pryszczatym, zeby musial czekac miesiacami i wyrzygiwac swoje
> > wnetrze zeby panna powiedziala mu "kocham cie". nie kazdy tak ma,
> > kominie!
>
> Miesiacami ???
> Ja nie wiem czy "kocham cie' powiedzialbym kobiecie po paru latach
> 'bycia' razem!
to juz twoja, tragiczna sprawa. dzieki Bogu, ja nigdy nie bede czekal na
twoje "kocham cie". i jakbym mogl ostrzec wszystkie laski....



> > i wiesz, gdy czytam twoja pochopna opinie, gdzie oceniasz nieznana
> > ci kobiete ("nie moze byc inteligentna"), bo przytrafila sie jej
> > milosc od pierwszego wyjrzenia, i ktora w dodatku jest naprawde
> > szczera, mam wrazenie ze masz jeszcze nascie lat. Chociaz tak do
> > konca nie chodzi mi o twoj wiek; znam wielu 40 latkow ktorzy do
> > dzis zachowuja sie jak szczeniaki! - i tyle tez sa warci,
>
> No skoro nie chodzi ci o moj wiek, to o co ci chodzi ?
o to ze jestes mentalnym pokurczem z zaburzeniami psychiki i samooceny?



> >> Tylko raz w zyciu dostalem kosza. Na szczescie nie od malolaty.
>
> > chyba powinienes napisac "nienaszczescie" ?? bo jesli dostales
> > kosza od niemalolaty (czyli kobiety dojrzalej), to oznacza to ze
> > (gdybym byl kobieta), nie wartoby bylo wysilac sie dla ciebie
> > nawet z pisaniem tego maila :)
>
> Nie dosc, ze ty nic nie rozumiesz to i ja nie rozumiem co chcesz mi
> przez to powiedziec.
> Twoj styl pisania jest dla mnie wysoce niezrozumialy.
obawiam sie, ze to nie styl i nie zalezy ode mnie :( to tzw. inteligencja albo
jej brak.

ale dam ci szanse, chociaz nigdy nie studiowalem kynologii i nie przepadam za
tymi zwierzetami.
chodzilo o to, ze dla ciebie na szczescie "nie splawila cie malolata". Wiec
analizujac to co napisales ("analiza", poszukaj w slowniku), to znaczy ze
dostales kosza od nie-malolaty. W takim przypadku, nie olala cie bo byles tym
malym rudym, tylko dala ci kosza, bo na przyklad nie nadajesz sie na
normalnego, dojrzalego partnera. Wiec chyba byc lepiej olanym przez gowniare,
niz przez dojrzala kobiete. Kumasz teraz "znaffco" napisow toalet dworcowych??




> --
> KOMINEK [uowca uosi]
> Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
> G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
>
> Nie nalezy mylic prawdy z opinia wiekszoci
>


i wylacz te durne powiedzonka "kamienia filozoficznego", zapewniam cie ze nikt
ci nie uwierzy i juz na pierwszy rzut oka widac, ze pod plaszczykiem
inteligenta nosisz grube palto idiotyzmu.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl