Re: Pomozcie chinskiej rozy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2004-04-19 15:18:13

Temat: Re: Pomozcie chinskiej rozy
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lech" <bilbek@WYTNIJ_TOpriv.onet.pl> napisał w wiadomości
news:c60p1r$45i$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> Moja mama ma problem z chińską różą: roślina nie kwitnie, żółkną jej
liście
> i opadają, a do tego liście są lepkie. (..)

Czy tam nie ma przypadkiem mszyc?

Z pozdrowieniami, Maria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-04-19 17:36:28

Temat: Re: Pomozcie chinskiej rozy
Od: "Lech" <bilbek@WYTNIJ_TOpriv.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Maria Maciąg wrote:
> Użytkownik "Lech" <bilbek@WYTNIJ_TOpriv.onet.pl> napisał w wiadomości

>> Witam,
>>
>> Moja mama ma problem z chińską różą: roślina nie kwitnie, żółkną jej
>> liście i opadają, a do tego liście są lepkie. (..)
>
> Czy tam nie ma przypadkiem mszyc?

Nie, to na pewno nie mszyce. Coś innego. Właśnie trudno odgadnąć. Mszyce
zostałyby zdemaskowane natychmiast

Pozdrawiam (i bardzo proszę o dalsze porady...)
Lech

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-04-19 17:49:36

Temat: Re: Pomozcie chinskiej rozy
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lech" <bilbek@WYTNIJ_TOpriv.onet.pl> napisał w wiadomości
news:c612ok$esm$1@news.onet.pl...
> > Czy tam nie ma przypadkiem mszyc?
>
> Nie, to na pewno nie mszyce. Coś innego. Właśnie trudno odgadnąć. Mszyce
> zostałyby zdemaskowane natychmiast
>
> Pozdrawiam (i bardzo proszę o dalsze porady...)

A przędziorki? Bo te lepkie liście wskazują na jakiegoś szkodnika.
Trzeba wziąć lupę i dokładnie obejrzeć roślinę. Ja tego nie zrobię
:-).

Z pozdrowieniami, Maria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-04-20 11:07:23

Temat: Re: Pomozcie chinskiej rozy
Od: "Lech" <bilbek@WYTNIJ_TOpriv.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Maria Maciąg wrote:
> Użytkownik "Lech" <bilbek@WYTNIJ_TOpriv.onet.pl> napisał w wiadomości
>
> A przędziorki? Bo te lepkie liście wskazują na jakiegoś
> szkodnika. Trzeba wziąć lupę i dokładnie obejrzeć roślinę. Ja
> tego nie zrobię :-).

A jeśli przędziorki, to jak z nimi walczyć...? Kiedyś już nam dopiekły przy
okazji hodowania cytryny - help!

Pozdrowienia
Lech

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-04-20 16:06:58

Temat: Re: Pomozcie chinskiej rozy
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lech" <bilbek@WYTNIJ_TOpriv.onet.pl> napisał w wiadomości
news:c6308j$gm2$1@news.onet.pl...
> > A przędziorki? Bo te lepkie liście wskazują na jakiegoś
> > szkodnika. Trzeba wziąć lupę i dokładnie obejrzeć roślinę. Ja
> > tego nie zrobię :-).
>
> A jeśli przędziorki, to jak z nimi walczyć...? Kiedyś już nam dopiekły
przy
> okazji hodowania cytryny - help!

www.ciekawe-rosliny.pl
Rośliny w domu-> szkodniki

Z pozdrowieniami, Maria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-04-20 18:27:00

Temat: Re: Pomozcie chinskiej rozy
Od: "Lech" <bilbek@WYTNIJ_TOpriv.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Maria Maciąg wrote:
>
> www.ciekawe-rosliny.pl
> Rośliny w domu-> szkodniki

Dziękuję!
Lech

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-04-21 02:49:19

Temat: Re: Pomozcie chinskiej rozy
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Maria Maciąg" <m...@N...prv.pl> wrote in message
news:c63ja3$lj1$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Rośliny w domu-> szkodniki

Moim zdaniem rosliny w domu to nie sa szkodniki :-)

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-04-21 06:32:21

Temat: Re: Pomozcie chinskiej rozy
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:Pilhc.47290$B%4.39643@fe2.columbus.rr.com...
> "Maria Maciąg" <m...@N...prv.pl> wrote in message
news:c63ja3$lj1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Rośliny w domu-> szkodniki
>
> Moim zdaniem rosliny w domu to nie sa szkodniki :-)

Powinieneś porozmawiać na ten temat z moim KM ;-)

Z pozdrowieniami, Maria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry