Data: 2004-02-09 14:58:06
Temat: Re: Pomóżcie mi!! Ona chce się zabić!!
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Juhas" <u...@p...onet.pl> wrote in message
news:c06ea5$cgd$7@inews.gazeta.pl...
> Ale czy Ty nie rozumiesz tego? W jej sytuacji nie można być pochopnym. To
> było pochopne. To by ją jeszcze bardziej dobiło, a życie przedłużyło o
kilka
> dni.
Nie baw sie we wrozke - ok? Chodzi tutaj o ludzkie zycie podobno! W takiej
sytuacji robi sie szpagat i mostek, aby je uratowac.
Juz ty sie nie martw o ile przedluzyloby sie jej zycie. Wszyscy jestesmy
smiertelni, mam za soba roka i wyjatkowo jasno to sobie umiem uswiadomisc,
bez paniki i ciezkiej obrazy na panaboga czy "ten straszny swiat".
> Ale ona sama musi tego chcieć.
Ona, dopoki nie wyjdzie ze stanu patologicznego, chciec nie bedzie.
> Sądzę po wczorajszym i dzisiejszym dniu, że mam jeszcze czas, żeby ją do
> tego przekonać
Zaczynam bardziej sie martwic o ciebie, niz o nia.
Kaska
|