Data: 2003-05-07 13:29:53
Temat: Re: Pomysl na sukienke - prosze o porade
Od: Arleta Potocka <a...@f...interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
g...@g...pl wrote:
> > To jest ciekawe. Myślę że z jasnych też. Ale tym bardziej musiałby to byś
> drugi szyfon. W starej burdzie jest taka sukienka: spód lila czysty, wierzch
> kwiaty w różnych odcieniach lila i różu. Spód wystający, dłuższy.
Wlasnie o cos takiego chodzi :-)
> Ale nie
> bardzo wiem, jak w Twojej wersji rozwiązać sprawę szwów.
Obie sukienki sa zszyte ze soba tylko przy dekolcie i pod pachami (tzn.
na calej tej linii ;-) a boczne szwy sa szyte osobno dla kazde sukienki
i powinny trafic do pomiedzy obydwie warstwy - wtedy sukienke bedzie
mozna zalozyc na obie strony (tak, jakbys koszulke bawelniana nosila na
dwie strony, tylko w tej sukience obie prawe sa na zewnatrz, a obie lewe
przylegaja do siebie - nie umiem tego inaczej wytlumaczyc, a im dluzej
sie zastanawiam, jak, tym bardziej zawily jest opis).
Mam juz jedna podobna ze sklepu. I faktycznie ma brzegi obrebione na
owerloku, wiec nic nie przebija spod spodu :-)
> Ło jeny, najbardziej nie lubię wymyślania fasonów, bo zbyt wiele wersji chodzi
> mi po głowie. Widzę jednak, że nie jestem w tym osamotniona.
Ja tak mam, jak ide do sklepu z tkaninami - widze ich tyle, sporo mi sie
podoba, ale ciezko sie zdecydowac, bo nie wiem, co uszyc i w zwiazku z
tym ile kupic.
Pozdr. :-)
|