Użytkownik Jerzy Kozlowski <j...@o...org.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:003801c064da$a379f1e0$1...@o...org.pl...
[...]
> Gdzies wyczytalem ze rozmnazanie niektorych roslin , mnie sie kojarza
jglaki
> i roze, wymaga licencji ,czy cos w tym rodzaju.
> Przypuszczam ze ma to w jakis sposob chronic producentow.
> Czy moze ktos wie na ten temat wiecej?
W zwiazku z Twoim listem nasunelo mi sie z kolei pytanie:
pytasz o licencje czy o patenty na rośliny?
Tak, tak o patenty na rośliny. Są juz takowe i nie tylko na rośliny.

Znalazłem coś takiego:
"O wnioskach patentowych decyduje w Europie Europejski Urzad Patentowy
(EPA) w Monachium. Zameldowanych jest ponad 2000 patentow na ludzkie geny,
ok. 300 jest waznych (stan z 1998). Na swiecie istnieje obecnie ponad 1000
patentow na ludzkie geny. Z 600 wnioskow na zwierzeta zostal przyznany
tuzin. 1500 europejskich wnioskow dotyczy roslin. Z tej liczby zostalo
przyznanych ok. ponad 100. Wedlug badan Greenpeace, co miesiac dochodzi 40
nowych wnioskow patentowych na rosliny i zwierzeta."
Najdroższy patent w biotechnologii sprzedano za 300 mln $.
Pozdrawiam Jerzy