Data: 2012-04-23 20:14:36
Temat: Re: Popęd seksualny a uczucie obrzydzenia - dwie,pierwotne siły stojące w sprzeczności (było: co tak nudno)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 23 Apr 2012 12:54:28 -0700 (PDT), Nemezis napisał(a):
> Ikselka napisał(a):
>> Dnia Sun, 22 Apr 2012 19:05:45 -0700 (PDT), Nemezis napisaďż˝(a):
>>
>>> Ikselka napisaďż˝(a):
>>>> Dnia Sun, 22 Apr 2012 17:05:22 -0700 (PDT), Nemezis napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> Ikselka napisaďż˝(a):
>>>>>> On 23 Kwi, 01:36, Nemezis <s...@g...com> wrote:
>>>>>>> Ikselka napisaďż˝(a):
>>>>>>>
>>>>>>> > On 23 Kwi, 00:23, Nemezis <s...@g...com> wrote:
>>>>>>>
>>>>>>> > > Po tylu latach m�� nie rozumie romansowania,
>>>>>>>
>>>>>>> > Bo ci nagram :->
>>>>>>>
>>>>>>> > > nie wciskaj kitu, a
>>>>>>> > > kobieta czuje si� ma�o atrakcyjna, wi�c na zaloty innego bardzo
>>>>>>> > > skora. :)
>>>>>>>
>>>>>>> > Plastyk-teoretyk z ciebie, nic wi�cej.
>>>>>>> > Powiedz mi jeszcze, �e si� wstydz� przed m�em mojej blizny po
>>>>>>> > cesarce.
>>>>>>> > Kt�r� on tyle razy ca�uje.
>>>>>>>
>>>>>>> No teraz b�dziesz odstawia�a szcz�liwe �ycie ma��e�skie
>>>>>>
>>>>>> Odstawia�a? - �a�osny jeste�. M�j drogi, m�j m�� co 10 lat mi
siďż˝ od
>>>>>> nowa o�wiadcza, a ja jemu - tak jak by�o za pierwszym razem :-)
>>>>>>
>>>>>>> kt�rego inni
>>>>>>> nie majďż˝ .
>>>>>>
>>>>>> To sobie perfidnie dospiewa�e� akurat.
>>>>>>
>>>>>>> To jest tak jak z prawdziwymi polakami_ im bardziej
>>>>>>> wszystko si� wali w ich r�kach i karierowiczami s�, cwaniaczkami i
>>>>>>> szkodnikami, tym g�o�niej o prawdziwym polactwie wyj�. Bardzo cz�sto
>>>>>>> czytam rzeczy przez odwrotno�� i niestety si� potwierdza , wi�c ani F
>>>>>>> nie wierz� ani Tobie. Chocia� to �adniutkie by by�o ,jakby po tylu
>>>>>>> latach m�� by� jak romantyczny kochanek. I tu u F raczej my�lenie
>>>>>>> �yczeniowe z t�sknoty widz�. A u ciebie typowy narcyzm i teraz jeszcze
>>>>>>> kokietuje bliznami:)
>>>>>>
>>>>>> No i prosz�, jak �adnie Ci dalej posz�o - wystarczy�o tylko
do�piewa�
>>>>>> sobie jakie� b�otko i start by� superg�adki 3->
>>>>>
>>>>> Raz na dziesi�� lat m�� kwiaty ci przynosi???
>>>>
>>>> Kwiaty wg ciebie to tylko na o�wiadczyny?
>>>> Biedny globuďż˝ 3333-]
>>>>
>>>>> Biedna Ikselcia i ty to
>>>>> uwa�asz za adoracj�??? By� si� rozerwa�a troch� w ramionach innego,
>>>>
>>>>
>>>> Nie mam i nigdy(!) nie mia�am takiej potrzeby.
>>>>
>>>>
>>>>> �ycie jest jedno trzeba korzysta� :)
>>>>
>>>>
>>>> �ycie jest jedno - trzeba je ceni� i go sobie byle czym nie zasra�.
>>>
>>> Napisa�a� �e zwraca na ciebie uwag� m�� jedynie co dziesi�� lat,
to
>>> naprawdďż˝ okrutne.
>>
>> O�wiadcza si� - to znaczy m�wi mi, �e w�a�nie min�o nam kolejne 10
lat
>> razem i on nie �a�uje ani jednego. I �e chce powt�rzy� te ostatnie 10 i
>> wszystkie poprzednie :->
>>
>>>
>>> No w�a�nie byle czym nie mo�na si� zachwyca�, wi�c trzeba dobra�
>>> odpowiedniego kochanka a nie pierwszego lepszego, kochanek odpowiedni
>>> to jednak musi by� dobrze przemy�lana sprawa i inwestycja
>>> przysz�o�ciowa.
>>
>> Nie potrzebuj� kochanka, NIGDY nie potrzebowa�am, nawet trudno mi wyobrazi�
>> sobie siebie z kim� innym w ��ku. Po prostu.
>> Ale wiem, tobie si� takie rzeczy w g�owce nie mieszcz�.
>> No ale czy ja ci broni� �aszczy� si� na przechodni towar i podr�bki?
>> :-]
>
> Dlaczego przechodni towar i podróbki? Znaczy są kobiety prawdziwe i
> nieprawdziwe? I twoim zdaniem jeśli mają romanse, bo mąż co dziesieć
> lat tylko o nich pamięta, chcą przeżyć pełnie swojego życia, które
> temu mężowi poświęciły a on nie docenił, nazywasz podróbkami? Czyżbyś
> zazdrośnica była?
Podróbkami i przechodnim towarem nazywam te kobiety, które ty chcesz
"wypróbowywać, a które się na to godzą... Bo po tobie przyjdzie następny
"wypróbowujący" i następny. Aż wreszcie "towar" już przechodzony i chętnych
nie ma wcale. Popyt jest na kobiety szanujące swoją wartość, nie
rozmieniajace się na drobne dla "próbujących".
> Ależ Ikselcia to można w jednej chwili zmienić, bo kochanek twoje
> miłosne poświęcenie dla niego doceni, wbrew temu dla którego się
> trudzisz , a on nie potrafi i nie widzi, a tyle lat miał aby przejrzeć
> na oczy i nie przejrzał.
Mój mężczyzna nie musiał "przeglądać" - on widzi. Jesteśmy dla siebie
pierwsi i ostatni w życiu. Nie masz bladego pojęcia, jakie to jest
ekscytujące.
|