In <df4r01$pk3$1@news.onet.pl> Józef Kulebiak wrote:

> Najbardziej nieodpowiedzialni są mężczyźni (pseudomężczyźni bez krzty
> honoru, często zresztą żonaci) w wieku ~35-50 lat, którzy wiążą się z
> ~18-21-letnimi dziewczynami (czytaj: wykorzystują je, krzywdzą).
> Dziewczyny po pewnym czasie zauważają, że są traktowane lekceważąco,
> niepoważnie i w końcu odchodzą od tych bydlaczkowatych nierzadko
> typów. Ale uraz pozostaje.

A typek szlaja się potem po Internecie, racząc wszystkich opowieścią o
tym jakie to kobiety są złe, że odchodzą, czy ktoś chce czy nie ;)

> BTW: różnica wieku w związku wg mnie powinna wynosić max. 3 lata,
> najlepiej przy średniej 0 lat i odchyleniu standardowym 0,5 roku
> (jeśli brać pod uwagę rozkład normalny z odcięciem górnym i dolnym
> (średnia+-3) lata - jak wyżej.

Współczesna matematyka nie jest w stanie rozwiązać wszystkich problemów
psychologicznych i społecznych.

> Tak by było chyba sprawiedliwiej.

Nie. Nie można ganiać z linijką, którą każdemu będzie się przykładać, bo
każdy ma własną. Jeden utworzy wspaniały związek z dużą różnicą wieku
partnerów, inne się rozsypią z w.w. lub innych powodów.

--
Pozdrawiam
Iff