Data: 2002-09-05 07:24:27
Temat: Re: Poradzcie mi, prosze, ...
Od: "Liana" <l...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Elżbieta <t...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:al4m7v$nj9$...@n...onet.pl...
>
> Ooooooooo, genialnie:) Dzieki, postanowilam szydelkiem (chyba rowniej mi
> wyjdzie niz igla), a to mi zdecydowanie ulatwi prace, jesli oczywiscie z
> mojego lnu da sie wyciagnac pojedyncza nitke, ale pewnie tak.
> Dzieki za swietna podpowiedz:)
Na pewno się da :-))
Moja rodzicielka dawno temu do haftu wyciągała z kawałka lnu rozmiaru 1,5m x
1m co p5 nitkę w obie strony.
To było zaciecie. A ile roboty przy wyszywaniu: my tu wyszywamy krzyżykiem
lub półkrzyżykiem a moja mama robiła gwiazdki - na każdy punkt 8 ściegów -
to się nazywa hobby.
Pozdraiwa
Liana
LODZ
|